Ależ Robert PaTTinson JEST nieziemsko przystojny!
;P :)
No, mi się w każdym razie nawet podobał w tej roli (kocham go! :P ;))

wiesz co zgodzie sie z tobą że yen altor byłby o wiele lepszy od Roba! ale ciesze się że jednak zagrał go Rob bo jak by srobił to henry to bym chyba zgłupiała kompletnie na punkcie zmierchu i jego <3 heh

Już widzę te nienawistne komentarze fanek "Zmierzchu", gdyby 25-latek zagrał 17-latka! Pattinson jest niby tylko trzy lata młodszy od Henry'ego, ale moim zdaniem wyglądem pasuje do roli licealisty, a Henry już mniej. Zresztą przyznaję od razu, że "Zmierzch" mi się nie podobał i nie sądzę, żeby dla aktora z takim potencjałem, rola przystojnego wampira w romansie dla nastolatek była czymś dobrym. Nawet tak genialny aktor jak Leonardo DiCaprio do dzisiaj musi z trudem udowadniać, że nie jest blond amantem tylko dlatego, że kiedyś zagrał w "Titanicu", a "Zmierzch" będzie miał przecież kontynuacje, więc odtwórca roli Edwarda utrwali się jeszcze bardziej w umysłach widzów.

to, że autorka "Zmierzchu" widziała w roli Edwarda Cavilla to jedno, to czy on w ogóle przyjąłby taką rolę to zupełnie inna sprawa. dzięki Bogu, że Henry ma na tyle dużo oleju w głowie iż odrzucił 2 role w Twilight. postawił na ambitniejszych i lepiej zrealizowanych 'Tudorów' ;)

@Miss Nobody
Podpisuję się rękami i nogami. Gdyby Henry przyjął rolę w "Zmierzchu" chyba straciłabym do niego cały szacunek, ale widać chłopak się szanuje i nie rzuca się na każdy gniot, który zaproponują.

dlaczego nikt mnie nie poprze? :( ...
:P

Hym... Jeżeli o mnie chodzi to Patinson ma tłuste włosy zarówno na głowie jak i na klacie. ...fuu... Poza tym cały jest jakiś taki tłusty... Sorry za szczerość...

Masz kur** racje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D Jewst o niebo lepszy;(;(;(

ano dlatego, że jest zbyt męski, a ta lalunia świetnie przecież pasowała do roli ciotuchny^^

mi w sumie ten cały Henry się z wyglądu nie podoba, ale wolę go od Pattinsona <blee> ja naprawdę nie wiem co oni wszyscy w nim widzą... Ehh świat jest dziwny. Ja w roli Edzia obsadziłabym Johnnego Deppa xD Kocham go xP Ale tak na serio to jakby Depp miał teraz z 20 lat to by się super nadawał... Jak teraz jest taki przystojny to co dopiero w wieku 20 lat... Ehh na dodatek tak super gra, heh nie dosyć że superprzystojny to jeszcze taki utalentowany... Mało kto potrafi zagrać tak jak on... xD

Pod warunkiem, że inna aktorka zagrałaby Bellę. Wyobrażacie sobie Henrego z Stewart? Brrrrrr.

I Cavill miałby grać takiego buca jakim jest Edłord? Zgoliliby mu to piękne futerko i by się świecił w słońcu. Bleh, on się nie nadaje do takich badziewnych ról.

Fakt jakby już wszystkie ze wszystkich za nim szalały to nie byłby taki atrakcyjny. Poza tym on i stewart??!!!! Boże uchowaj!

Zgodzę się co do Deppa xD. Jest za****sty! Ale w roli Edzia to go jakoś nie widzę, za ambitny z niego aktor...

on miła grać Edwardka?? Jak to dobrze, że nie zagrał, jest świetnym aktorem a tak kojarzyłby mi się tylko z marną książką.

i bardzo dobrze że nie zagrał :)........................

To żadna strata, że nie zagrał Edwarda w zmierzchu bo sprawiło by to dużo zgonów wśród młodzieży zwłaszcza płci pięknej ;d
Jest nieziemsko przystojnym i utalentowanym aktorem i pewnie nie tylko dlatego też zasługuje na bardziej ambitne filmy niż granie trudno dostępnego chudzielca, ciągle stękającego, niewidzącego czego tak naprawdę chce, wygolonego i wymalowanego chyba we wszystkich częściach ciała ;/ Jeszcze nie raz nas zaskoczy ;D Trzeba tylko poczekać na porządny film. którego twórcy będą wiedzieć jak w pełni wykorzystać talent Henr'iego ;)

Ale i tak wiadomo, że jest przesłodki ;p x33

Dokładnie ale to prze dokładnie tak ! ;DDD

Tak, ta rola by go tylko poniżyła ( i to towarzystwo Steward brr), a tak możemy sie nim cieszyć jako aktorem grającym w lepszych filmach. I nie zwariuje od pisków:P

Dobrze powiedziane "poniżyła" ;/ ;d

"i to towarzystwo Stewart brr" dobre dobre ;dddddddd

Dobrze, że są osoby, które trzeźwo myślą i nie dały się omamić tą zmierzchową manią ;]

gdyby zagrał w Zmierzchu i wszystkie laski by za nim latały,to według mnie,straciłby cały urok.Dobrze,że wybrał ambitnych Tudorów,a nie jakiś film o wampirkach.

Zgadzam się z Tobą ;) Z serialu The Tudors można się przynajmniej dowiedzieć czegoś ciekawego i prawdziwego bo powstał na podstawie autentycznych wydarzeń z przeszłości. Może zostać również wykorzystany do celów dydaktycznych, gdyż o tym się uczymy (między innymi) na lekcjach historii. Moim zdaniem gra aktorska zaprezentowana w tym filmie świetnie oddaje klimat czasów w których żył Henryk VIII. O wiele łatwiej było mi przyswoić wiedzę na lekcjach, gdy pojawił się ten temat, a pomogły mi właśnie to lepiej zrozumieć przedstawione w filmie sceny z Tudorów ;))

Tudorsi raczej do celów dydaktycznych nie posłużą, bo nie są biografią Henryka VIII, tylko serialem luźno inspirowanym na życiu króla.
Ale świetnie rozwijają wyobraźnię, i zaraz po emisji odcinka można zasięgnąć wiedzy z innych bardziej wiarygodnych źródeł.

Ja się cieszę, że nie zagrał bo wtedy straciłabym do niego szacunek. Pattinson swoją drogą to łajza i idealnie pasuje do beksy Edwarda. Marna książka = marny film i takie jest moje zdanie. Henry jest mega przystojny, ale na 100 letniego prawiczka "krwiożerczego" wampira mi nie pasuje. Sorry :-)

W zupełności się zgadzam ;) Co jak co, ale Henry na szczęście uchronił się od przykrego kojarzenia go z drętwym umarlakiem, jakim jest Edward. Niby Stephenie Meyer chciała go bardzo do tej roli, ale według mnie tylko zapaskudziłby sobie filmografię, a tak? Można go cenić za inne o niebo lepsze od "Zmierzchu" filmy, co bardzo MNIE cieszy i domyślam się - grono jego fanów.

Można tylko dziękować Bogu, że był już za stary na Edzia. Gdyby został "wampirem" (choć dla mnie Zmierzch nie ma z nimi nic wspólnego) nie tylko zapaskudziłby sobie filmografię, ale i zamknęły by mu się drzwi do innych produkcji (choćby supermana) bo by się zaszufladkował i na zawsze pozostał dla widzów i krytyków pożal się Boże Edwardem.

Pewnie dlatego, że Zmierzch to gniot jakich mało, a on jako szanujący się aktor omija takie szambo.

Świetnie powiedziane :-P

Hej , czy to jest forum poświęcone Henry`emu Cavill`owi czy filmowi Zmierzch? Bo czegoś tutaj nie rozumiem.

Mamy tu prawo dyskutować o czym chcemy, więc nie rozumiem twojego wzburzenia...

Nie jestem wzburzona , po prostu uważam , że jeśli chcecie dyskutować o Sadze , to zapraszam na forum Sagi :)

Spoko, ja się tylko wypowiedziałam, nie zaczęłam tematu :-)

bo zmierzch to gowno.

Ambitnie :)

zgadzam się. może byłby lepszy gdyby obsada była inna bo ja uważam ż jest dobrana najgorzej pod słońcem

Edward ze zmierzchu przypomina pedała, a nie przystojniaka jak już.

zgadzam się, że mógł zagrać Edwarda, choć ostatecznie Parkinson-Pattison też daje radę ;p

Zgadzam się Cavil byłby 100 razy lepszy w roli Edwarda a Patison dla mnie osobiście to wymoczek ale to moje zdanie on w ogóle nie jest przystojny taki z niego przystojniak jak z koziej dupy trąba jerychońska, ale to moje zdanie kwestia gustu ...

No moim zdaniem on też nie jest przystojny, jest przeciętny, a atrakcyjności z pewnością nie dodają mu (przynajmniej w moich oczach) plotki o tym, że się nie myje i takie tam, zdecydowanie interesuje mnie całkiem inny Kannon męskiego piękna, niż ten który sobą reprezentuje Patiinson :p

Gdyby Henry zagrał Edwarda straciłabym do niego całą sympatię i szacunek nie tylko jako aktora, ale i człowieka, za to, że zagrał w tak ckliwym, pustym i "mrocznym" filmie dla dzieciarni.

Wszyscy mówią mroczny, ckliwy, dla dzieci itd. a prawda jest taka, ze jak tylko film wejdzie do kin wszyscy z wywalonymi ozorami leca by go zobaczyc. Ale oczywiscie tylko dla smiechu...

Wszyscy? Są więc jednak wyjątki takie jak ja, które nie obejrzały i nie mają zamiaru oglądać tegoż filmu. ;)

Kamień z serca. ;d

W takim razie ja także należę do wyjątku :P