Ludzie...puknijcie się w czoło! Gandalf był z niego wybitny, Magneto także, a esesman w "Uczniu szatana" czy reżyser James 'Mr. Jimmy' Whale w "Bogowie i potwory"... cóż...to role bliskie Jego klimatom, ale nadal WSPANIAŁE i godne zapamiętania!!!
Bo tak to jest, że Polacy są tolerancyjni tylko w granicach które im odpowiadają. Dla mnie to wybitny aktor. Nadaje filmom w których gra ciekawy klimat. A to, ze jest gejem... To przecież nie jest choroba tylko część jego. Mi to nie przeszkadza w żadnym wypadku. Przecież nie zacznę go nienawidzić co nie? :D
Żal mi tylko tych co zakładają klapki na oczy i patrzą jedynie przez pryzmat orientacji seksualnej a nie talentu aktorskiego o.O