Czemu nie przyjął roli Albusa Dumledora w Harrym Potterze i Więźniu Azkabanu?Przecież doskonale by się nadawał do tej roli.Taki miły lekko stuknięty staruszek
Moim zdaniem obecny Dumledor jest lepszy niż McKellen. IMHO McKellen nie pasował by do tej roli (tak samo jak do roli Broma w "Eragonie").
Poza tym to świetny aktor :)
Mnie sie wydaje, że po prostu przyzwyczaiłeś sie do kreacji tamtych aktorów, dlatego nie widza Ci sie inni w ich rolach. Ja tak mam z Wiedźminem, Żebrowski tak mi sie wbił w pamięć, że nie potrafię sobie wyobrazić innego Geralta, mimo, że ten zagrał co najwyżej średnio a wcześniej wszyscy narzekali, że nie będzie pasował.
CZemu tak mówisz, przecierz nie widziałeś go w roli Dumledora, nie rozumiem takich ludzio no ale trudno. ;)
Mi sie wydaje, ze jak ktoś jest Gandalfem, to nie powinien być Dumbledorem, te postacie są zbyt podobne do siebie. Było by to bez sensu gdyby cały czas sie go oglądało w roli czarodzieja.
p.s. Gdybym miał wybierać między Gandalfem a Dumbledorem. Wybrałbym tak samo jak On. ;]
Popieram. McKellen jest đwietnzm aktorem, ale nie widy go w roli Dumbledora, no po prostu do niego nie pasuje
Podobno McKellen kiedyś powiedział, że nie musi grać Dumbledore'a, bo zagrał oryginał, tj. Gandalfa ;)
Ja uważam, że bardziej by pasował do roli Dumbledora niż Michael Gambon, któty mi wogóle nie podchodzi, jest taki jakiś niesympatyczny :P
tak, nadawałby się idealnie, tym bardziej,że J.K.Rowling ogłosiła, że czarodziej Dumbledore jest gejem;)))
Odrzucił rolę prof. Dumbledora ponieważ Richard Harris (Dumbledore w 1 i 2) powiedział mu że nie nadaję się do tej roli. <-- przynajmniej tak słyszałem
Bo nie chce być miłym, lekko stukniętym staruszkiem. Chce być starcem krwawym i ponurym, jak na szekspirowskich starców przystało :))