Dlaczego głównymi tematami na tym forum jest wygląd Iana Somerhaldera (mój ci on jest, kooooocham go itp.) oraz miejsce w rankingu (jakim cudem on sie znalazł przed..., 35 miejsce?! itp.)?
Przepraszam, ale to pierwsze w żaden sposób nie jest zależne od nas, a drugie tylko częściowo. I oburzanie się, że jest tak wysoko nie zmieni ocen - każdy głosuje jak uważa...
Dobrze, ty uważasz, że to oni są lepszymi aktorami (bo patrząc obiektywnie są). Lecz nie każdy ocenia w ten sposób, często "lubi się " jakiegoś aktora za wygląd, role, stosunek wobec mediów, wywiady itp.
Ja osobiści nie lubie Leonardo DiCaprio, irytuje mnie jego osoba i nigdy nie oceniłabym go na 10 punktów mimo, że mam świadomość jego talentu (od razu wyprzedzam pytania - w ogóle go nie oceniałam).