Czasy przedwojenne miały Grossównę i Negri.
Za komuny wielkimi gwiazdami były Czyżewska czy Barańska.
Teraz jako taki poziom aktorski trzymają jedynie Kulesza, Janda i Iza Trojanowska.
Jak dla mnie Iza znakomicie wprost kreuje postać Moniki., Nie jest to prostackie i toporne
aktorstwo tylko wyborna kreacja w której można się rozsmakować.
zgadzam się z tobą. Ale z Jandą to się za bardzo z tobą nie zgodzę. Szkoda że tylko poświęciła się jednej roli, ale bardziej podoba mi się jako piosenkarka.