Zreszta nie lubie tych protestanckich angoli.Wcale on ojcem gatunku fantasy nie był.Jak juz pisałem Howard dla mnie był lepszy chociarz krótko żył to zdążył napisać i rozrysować prawdziwy obraz fantasy a raczej dark fantasy.
Po tekście z protestanckimi angolami masz jeszcze resztki nadziei, że ktoś potraktuje Twoją wypowiedź poważnie? ;))
Tolkien był zażartym katolikiem, a nie protestantem. Sprawdz fakty zanim zaczniesz pisać.
NIE MA lepszego pisarza niż J.R.R. Tolkien. no po prostu nie ma. to król prozy i bóg fantastyki. wielbię i hołubię go nie tylko za kunszt pisarski, ale także (a raczej przede wszystkim) za ogromne zaangażowanie w to co tworzył. był, jakby nie było, prekursorem fantastyki, stworzył podwaliny gatunku, z jego twórczości czerpie większość twórców fantastyki ( np. Sapkowski, Brooks i wielu innych). był - jak to ktoś powiedział - "co najmniej pisarzem - a na pewno kimś jeszcze więcej".
J.R.R. Tolkien jest jedynym mi znanym pisarzem, który tworząc powieść, stworzył cały świat. świat w swej historii, mitologii, ze swoim kalendarzem, językiem, podziałami rasowymi tak dokładny i szczegółowy, że niemal prawdziwy. nie sposób go za to nie podziwiać i wydaje mi się nie na miejscu stawiania ponad nim jakichkolwiek innych pisarzy. Tolkien jest jedyny w swoim rodzaju pośród setek tysięcy innych pisarzy i nic tego nie zmieni. absolutny geniusz.