to nie o filmach p.jacka,tylko o wspaniałym dubbingu w ogniem i mieczem.jako aktor-jeden z wielu. ale kreacje z wiązane z dubbingiem to TOP-owe osiągnięcie tej dziedziny sztuki aktorskiej.kto pamięta wspaniałego stanislawa BREJDYGANTA z serialu "ja klaudiusz",czy A.Śląską jako królową anglii-elżbietę,to wie o czym myślę!określenie"arcydzieło",może nieco na wyrost,ale wiele nie przesadzam!
zgadzam się. za dubbing Bohuna w ogniem i mieczem mistrzostwo.świetny głos i dykcja.porównałbym ten wyczyn do roli brada dourifa który podłozył głos chuckyemu(laleczka chucky).
Akurat dubbingowanie Bohuna to był szczyt debilizmu za który odpowiada oczywiscie Hoffman. Facet pomyślał pewnie że Domagarow nawet gdyby nauczył sie polskich kwestii wypowiadałby je ze wschodnim akcentem, tylko że Domagarow nie grał Miodka lecz kozaka z zaporoża który nawet jeśli mówił po polsku to właśnie z mocnym wschodim akcentem.