Czy on przypadkiem nie ożenił się z Anjeliką Houston? A pozniej z Rebeccą Brussard? Może ktoś to poprawi...
Z Anjeliką Houston się nie ożenił. Oświadczał się jej parę razy ale ona się nie zgadzała. Może dzięki temu ich związek przetrwał aż 17 lat (jak na Nicholsona to czas wręcz astronomiczny, jeśli chodzi o stałość związków). Co do Broussard to wiem że tylko ją zapłodnił, co do małżeństwa to nie pamiętam
A jaka kobitka mogłaby się ożenić z takim drugim Łyżwińskim? ;-)))
Jacek to psychopatyczny kopulant, który "zaliczając" kobiety chce je tylko w prymitywny sposób poniżyć...
Facet nie dorósł jeszcze do posiadania żony, choć ma ponad 70 na karku.
Facet jest niezolny do uczuć wyższych i wszystko sprowadza do jednego.
Wiem o nim to i owo...Prymitywny, stary, lubieżny kozioł.
ps- aktorzy tak jak sportowcy w 99% to matołki i prymitywy...taki jest też Jacuś.