z calym szacunkiem, pan Jack to moj aktor numer jeden, wszystkie filmy z nim sa swietne.
Ma coś w sobie, może to ten uśmiech, który faktycznie czasem przypomina "uśmiech mordercy". Ale myslę, że do pana Nicholsona można dodać jeszcze kilka nazwisk. Chociaż mimo wszystko pozostaje on jednym z moich ulubionych aktorów.
usmiech rzeczywiscie ma taki specyficzny...taki usmiech szalenca ktory wlasnie uknuł jakis niecny plan:)