Nowłaśnie temat dotyczy twórczości Jackiego,
a mianowicie chciałbym abyście wypowiadali sie które filmy wam się bardziej podobają te z przed lat 90 czy ówczesne.
Mi bardziej podobają się te starsze i to w jaki sposób Jackie grał wiadomo starzeje sie, tyle połamanych kości, chociaż nadal pozostaje jego talent.
Prosze o wasze wypowiedzi dotyczące różnych filmów z udziałem Mr. Chana.
Dzięki
witam zioma!
Jestem fanem Jackiego juz od dłuższego czasu i widzialem sporą liczbę jego filmów. Co do twojego zapytania to moja odpowiedz brzmi:
- starsze filmy są dla mnie lepsze a to ze względu na sposób ich realizacji, choreografię scen walk, grę aktorów [choć do obecnie grających nic nie mam], no i przedewszystkim dużą dawkę humoru :]
- tamte filmy mają w sobie coś co przykleja widza do ekranu [osoby obeznane e temacie będą wiedzieć o co chodzi]
nie mogę powiedzieć że Jackie jest dla mnie najlepszym aktorem ale za to co robi i jaki jest, należy mu się ogromny szacuneczek... każdy film jaki z nim widziałem był świetny, a jeśli chodzi o duet komediowy Tuckera z Chan'em w serii 'Godziny szczytu', to jest on dla mnie na razie najlepszy jaki widziałem. Jacki nie jest dla mnie najlepszym aktorem na świecie, ale w czołówce na pewno sie znajdzie, a do tego jestem jeszcze pełen podziwu za to że robi tak niesamowite rzeczy bez zabezpieczeń i to w takim wieku... respect Mr. Chan... respect.
ps. jeśli ktokolwiek jeszcze raz spróbuje przy mnie porównywać 'Ong-bak' do filmów z Chan'em (bo tacy sie zdarzają) to nie ręcze za siebie...
Hmm, chyba cie rozczaruje. Chan robi kaskaderki z zabezpieczeniami, a nawet z dublerami. I robil to juz od lat 80.
Nie mam do niego o to za duzej pretensji, bo wcale mi nie zalezy, zeby sie gdzies zabil ku uciesze widzow. Skoki, wysokosci, samochody itp. obowiazkowo jestem za tym, zeby uzywal zabezpieczen - umiejetnie, tak, zeby nie wylazily z ekranu.
Problem z nim i z likami oraz dublerami polega na tym, ze dowiedziec sie o tym to troche tak jak dowiedziec sie, ze Swiety Mikolaj to bujda jak jest sie dzieckiem :).
No i nie niepodoba mi sie to, ze tego uzywa, ale to, ze sie nie przyzna, ze tutaj i tutaj to linka i dubler, bo to jest nie fair wobec widzow i przede wszystkim wobec tych ludzi, ktorzy to za niego zrobili. Faktem jest, ze wiekszosc pomyslow realizuje/realizowal sam, ze jest w stanie to zrobic, po zastepstwo siega tam gdzie kontuzja mu uniemozliwia, ktos ma predyspozycje fizycznie do tego lepsze (np chocby nie wiem jak sie staral nie podskoczy wyzej niz dwa metry), lepiej wyszlo na tasmie filmowej albo trik jest zbyt prosty, zeby go robil i nie musi nad nim czuwac. Trzeba mu tez przyznac, ze sam dubluje tez innych ludzi z ekipy w roznych scenach i nie zada za to, zeby pokazywac to palcem :).
Sceptyczni fani spekuluja nawet czy slynna scena "zegarowa" z Projektu A to na pewno byl on, a nie Mars.
Jakiś czas temu jedynka w cyklu "męski wieczór"(?)wyemitowała kilka filmów z Jackiem.Były to te filmy z okresu jego kariery w Azji i naprawdę zafascynował mnie w nich jako aktor,reżyser,komik i kaskader.Jego filmy są naprawde świetne,bo gość robił je cholernie orginalnie mieszając jego talent kaskaderski z humorem komediowym.Filmy sprzed lat 90 były Genialne(nie wiem czy wszystke,ale te które obejrzałem-tak),czego nie można powiedzieć o godzinach szczytu itp.produkcjach.Chan niestety jak wspomniałeś jest już troszke za stary na filmy z walką na pięści a i amerykańscy reżyserzy nie prezętują tego co chan kiedyś rezyserując swoje filmy.Nowe filmy nie mają TEGO klimatu,którym zachwycały stare filmy.Wszycy chyba wiedzą o co chodzi?:)Narazie nie powiem który film był najlepszy bo nie obejrzałem pewnie nawer 1/5 jego filmów.Jak obejrzę dam znać.
Na walke na PIESCI nie jest za stary. W koncu te jego walki to tylko choreografia, to tylko cos w rodzaju tanca, a to potrafili robic do poznego wieku (70, 80 lat) Fred A. i G. Kelly czy Sinatra. Nie wspominajac juz o Chaplinie, Loydzie czy Keatonie, ktorzy naprawde robili bardzije niebezpieczne rzeczy i bez zabezpieczenia. Pomachac lapkami czy pomachac przedmiotami sadze, ze powinien sprawnie potrafic i bez narazania sie jeszcze przez kolejnych 20 lat. Problemem sa sceny skokow, na wysokosci czy skakania pomiedzy rzeczami, a takze walka z uzyciem niebezpiecznych przedmiotow typu mieczy czy bo. Bo tutaj wystarczy potkniecie, zwolnieie rytmu, oslabienie refleksu i juz nieszczescie gotowe, kiedy partneruje przewaznie ktos duzo mlodszy albo nie z ekipy.
W jednym z ostatnich wywiadow JC przyznal racje, ze jego wycofywanie sie z kariery kaskadera i aktora filmow akcji ma takze podloze w wieku. Co prawda nie uwaza, zeby problemy fizyczne byly nazbyt duza przeszkoda, bo zna siebie i wie jakie ma teraz ograniczenia i czego juz nie moze zrobic, oraz, ze jak trzeba to skorzysta z pomyslow i techniki by te ograniczeina obejsc (mimo zadufanych w sobie wyglaszanych niegdys komentarzy, ze nie uzywa efektow specjlanych, bo sam jest efektem specjalnym, ostatnio siega po rozne w tym dosc mocno po CGI, tlumaczac, ze JC ciagle eksperymentuje, ze chce sprobowacczegos nowego, a potem wroci do starych sposobo), ale potwierdzil, ze nie moglby juz i nie potrafilby powtorzyc tego co robil w Drunken Masterze czy nawet w Drunken Masterze 2 (a tam juz wchodzily w gre linki).
A klimat? New Police Story z 2004 uwazam, ze go ma jak najbardziej. The Myth do pewnego momentu takze (druga polowa siada strasznie). Tym ostatnim JC udowodnil, ze moglby sie sprawdzic w jakims porzadnym filmie chinskim fantasy, z walkami na bron biala, jazdami konnymi i wielkimi bitwami. I wcale przy tym nie musialby sie po swojemu wyglupiac, mnie by wystarczyla dobra choregorafia walk "normalnych" (ciekawe czy zrobi te Sztuke Wojny Sun Tzu... wlasnie).
Zaluje, ze odmowil wystapienia w Peacemakerze (rola jak najbardziej w jego stylu, jezeli Deasel dobrze w niej wypadl, to on tez by) oraz w Rozowej Panterze. A jak ma pretensje, ze nikt go nie bierze do powaznych rol i stereotypowo do rol gliniarzy z Chin to niehc od cholery wezmie sie za podszkolenie w jezyku i w grze aktorskiej. Talen do mimiki komediowej ma i owszem, ale pozostalej ekspresji ktos mui go profesjoalnie nauczyc. Trzy godziny dziennie od 30 lat trenuje cialo, a warsztatu aktorskiego ani, ani.
zdecydowanie wole starsze bo lepsze stunty miał a w Hollywood na mało mu pozwalają. chociaż... w Shanghai Knights jest kilka scen w jego choreografii, ktore powoduja u mnie powazny opad szczeki, głównie ze wzgledu na pomysłowość. tez Shanghai Noon jest ok- gwiazdor bije faceta choinka, lol.
jednak pierwsza Historia Policyjna to majstersztyk i chyba pan Chan lepszego filmu od strony kaskaderki już nie nakręci a szkoda.
lokje
Pozwalaja, nie pozwalaja - Medalion byl zdaje sie przede wszystkim w jego produkcji i co tma porobil? Prawie ani jednej sztuczki bez linek, w dodatku beznadzijenie rzucajace sie w oczy. Nie wiem na co kasa poszla z tych 60 milionow dolcow, ktore wsadzno w ten film, ale chyba na speszal glesty jak Gimli i Warlock oraz te wszystkie CGI, bo raczej nie na chlopakow z zespolu kaskaderskiego :(.
SH - uwazam za najlepszy film JC zrobiony dla Hollywood. Stare dobre popisy (co prawda znane i wykorzystywane w klasykach - trampoliny z materialu to Crime Story, scena w bibliotece to Miracles, ale co tam), humor sytuacyjny i dialogowy, w miare trzymajaca sie kupy fabula oraz multum perskich oczek do popkultury. Nawet dublerow moge mu wybaczyc w tym filmie :).
Od strony kaskaderki wyzej od Projektu A zdecydowanie cenie Supercopa, Operation Condor 1 i 2 czy wlasnie Miracles.
Zaskaujaco dobrym filmem z perspektywy ostatnich lat okazal sie tez Szpieg z przypadku. Poczatkowo nie podobal mi sie - za malo smieszny. ale obejrzany ponownie, jako film powazny, bardzo mnie ujal - JC gra tam porzadnie i normlanie, jak aktor!, a kaskaderka tez jest w miare ok.
Witam najbardziej podobaja mi sie filmy z 80tych.Jestem jego fanem od dluzszego czasu od 1 vhs-ow pod konie lat 80tych ogladalem pierwsze filmy,zawsze sie kumple ze mnie smiali jak moge takie gowno ogladac,a teraz wielcy fani Jackiego sie znich zrobi ,oslabia mnie zaczal walic filmy komercyjne i denne,no jeszcze w latach 90 bylo ok,ale teraz to juz porazka.