Dawno temu, kiedy byłam jeszcze gnojkiem mój ojciec oglądał namiętnie filmy gdzie prano
się mordach ;) a że większość filmów z Jackie Chanem zawiera takowe sceny to takie
również oglądał. Poszukuję jednego takiego filmu, którego tytułu niestety nie znam.
Pamiętam dwie rzeczy: akcja miała miejsce w Azji, nie w Stanach, oraz jedną ze scen gdzie gangsterzy odsyłają w workach pokrojone (a w zasadzie zmielone) zwłoki, ludzie zaglądają
to tych worków z obrzydzeniem. Nie pamiętam o co tam dokładnie chodziło, ale chyba kogoś porwano, albo była jakaś bijatyka i w końcu wsadzono tych ludzi do jakiejś maszyny
przemysłowej. Może to marne naprowadzenie, ale jeśli ktoś lubi filmy Jackim i oglądał ich
sporo, to może skojarzy jaki to film...
Chciałabym go obejrzeć ponownie, bo pamiętam, że wtedy mi się bardzo podobał ;)
Jedyny film jaki przychodzi mi na myśl, jeśli chodzi o te zwłoki to 'Rumble in the Bronx' z tym, że akcja nie dzieje się w Azji...więc nie jestem pewna czy o to ci chodziło :)
Wydaje mi się, że to było w Azji, ale tak na stówę to pewna nie jestem, dlatego sprawdzę ten film, który podałaś. Dzięki! :)