Chyba w każdym filmie musi być jakieś mitshubishi nie ważne czy nim jeździ czy jest przez niego potrącony. Może w dzisiejszych amerykańskich produkcjach mniej ale wcześniej to zawsze.
Najlepsze filmy z tym właśnie aktorem to te starsze.
Też to zauważyłem, w aktualnych filmach również, może nie jest to tak eksponowane jak kiedyś ale nadal wozy to głównie Mitsubishi. Najbardziej widoczne to jest w "Szybszy od błyskawicy". Mnie to się podoba bo sam mam tę markę ;)