Kto waszym zdaniem jest lepszym aktorem Kuba Wesołowski czy Anthony Hopkins??
No to trafiłeś kulą w płot, bo Hopkins jest znany i utarło się, że jest wspaniałym aktorem (tak samo jak Pavarotti śpiewakiem), ale dla mnie jest nijaki - w każdej roli taki sam, po prostu nudny flegmatyk, na przykład nie potrafię wyobrazić go sobie w scenie, w której JW jako Michał Konarski rozpacza gdy umiera Celina czy w wielu innych scenach z CH, bo ja znam JW tylko z tego serialu.