nie rozumiem zarzutów pod jego adresem. owszem to naturszczyk bez szkoły ale gra
naturalnie i jest uroczym gosciem
Zgadzam się z tobą na 100%.
Jak ktoś jest bez studiów nie oznacza, że jest głupi. Mnóstwo jest dobrych aktorów bez szkoły, niż ze szkołą.
On nie gra. On jest sobą w każdej roli. Podoba się to niektórym, to zrozumiałe, ale mnie drażni jego słaba dykcja i połykanie sylab przy mówieniu. Może to i naturalne, niemniej ja za takim aktorstwem nie przepadam.
Tak też myślałem, ale zawsze warto się upewnić:) Swoją drogą, ciekawi mnie czy pan Jakub to jakaś rodzina z sędzią Anną Marią Wesołowską? Aktorsko są bardzo podobni:)
Swoją drogą, zawsze mnie zastanawiało, jakim cudem można przyczepić się do gry aktorskiej kogoś, kto w serialu paradokumentalnym gra samą siebie w pracy.
Przyczepić się zawsze można, tylko dlaczego akurat taka refleksja pod moją wypowiedzią? Przecież ja się nie czepiam, ja tylko porównuję...