jedyny, niepowtarzalny, najwybitniejszy i najpiekniejszy gitarzysta swiata, moj faworyt, moglby tylko jeszcze zagrac w poznaniu a wszytko bylo by super!kocham cie janek!
ONLY LADY PANK & JAN BO (solo) ! ! ! ! !
Niestety, ale jak słyszę, że jego życiowym osiągnięciem jest duet
Jan Bo-Kukiz, to muszę niestety zaprzeczyć.
Znam i mam to szczęście posiadać całą dyskografię LP i wiem, że z Kukizem to jawna przesada.. Choć jak ktoś lubi? - niech słucha.
Ja słuchając ów duet wsłuchiwałem się TYLKO w riff-y Janka.. Ot, co!!!
Pozdrawiam fanów LP jak i solowego Janka Bo - w całej Polsce!
Janek to zajebisty facet, a te jego loczki.....ach, jest po prostu boski, najlepszy "gitarowy wymiatacz" świata. Kochamy Cię Jasiu!!!!!!!!
Czy ja wiem - może duet z Pawłem Kukizem wyszedł mu średnio (to tylko moje osobiste zdanie), ale jako gitarzysty /w Jan Bo w szczególności, ale w Lady Pank czasami również/ niewielu z polskich 'wioślarzy' może się równać {no, może Marek Raduli, którego również lubię}, ale napewno przebić !!! Johny /not Walker :D/ is the best. Co do urody się nie wypowiadam, bo płeć nie ta :D:D:D:D:D...
To ja się mogę wypowiedzieć co do urody (bo kwestia umiejętności, talentu i innych takich rzeczy to chyba nie podlega dyskusji i jest już ustalona:)) i powiem że się zgadzam z przedmówczyniami i tyle:)
Co do duetu z Kukizem - jest w porządku:)
Oj do najlepszych polskich gitarzystów to mu bardzo daleko
Wystarczy posłuchać TSA, SBB, czy KATa by się przekonać o tym, że Borysewicz to przeciętny gitarzysta z pop rockowego zespołu
Tak więc radzę posłuchać prawdziwego polskiego rocka, a nie popowego Lady Pank
TSA to metal a ty idź się leczyć na głowę, nikt ci niekaże słuchać tego co nie lubisz, Lady Pank to świetny zespół i wychowuje się na nich kolejne pokolenie a takich ciulów jak ty niepotrzebują!!!!!
hahaha TSA to metal?? przecież każdy wie, że to polski zespół hard rockowy, który był jedynie prekursorem metalu, ale to nie metal -- ty chyba metalu nie słyszałeś....
AC/DC i Deep Purple to pewnie według ciebie też metal?? nie znasz się nawet na podgatunkach rocka
to przecież hard rock jak można tego nie rozróżniać, Sebastian ty jakiś ułomny jesteś....
A to twoje Lady Pank to nie rock tylko pop rock
I guzik mnie to obchodzi, że wiocha się na tym wychowuje tak jak na Rodowicz -- to pop rock i z rockiem to nie ma nic wspólnego, bo rock się rządzi swoimi prawami, a to coś tego nie spełnia w żaden sposób, poza tym, że brzdąkają coś tam na gitarach jak drugie tego typu Feel, a już ten popowy kawałek zawsze tam gdzie ty i biesiadne disco polo mniej niż zero to przegięcie, bo jak to ma się do rocka?? w żaden sposób....
Zanim coś napiszesz obeznaj się trochę w polskim rocku, a nie będziesz wtedy pieprzył głupot
Pozdrawiam
Borysewicz brzdąka? Człowieku niedorobiony, ale żeś mnie wkurwił, posłuchaj sobie solowych płyt Borysewicza zanim zaczniesz wygadywać pierdoły!
Ty się też zapoznaj z historią polskiego rocka a co do TSA to rzeczywiście hard rock tak jak i AC/DC
Nie zazdroszczę..., czy dla takich jak ty Sebastian stwierdzenie faktu, że ktoś gra syf jest zazdrością???....
Zazdrościć to mógłbym twórcom ambitnego rocka jak Deep Purple, Led Zeppelin, SBB, King Crimson, TSA....
Natomiast czego mam zazdrościć Lady Pank, Bajmowi, Feel, Dodzie i innym pop rockowym zespolikom??? Czego?? Na pewno nie muzyki jaką tworzą, ani talentu....
Czemu zaraz syf to że ty tego nieznosisz to nie znaczy ze syf, każdy ma inny gust, potrafisz to uszanować?
Potrafię, sorki może z tym "syfem" to zbyt mocno zabrzmiało, ale Lady Pank nie jest najlepszym polskim zespołem rockowym, bo ich muzyka jest zdecydowanie zbyt niskich lotów, aby tak twierdzić, nie jest zła, ale nie jest ambitna, nie jest cudowna muzycznie, jest tylko średnia, takie są fakty przepraszam jeśli cię uraziłem
Pozdrawiam
Sebastian znaffco wielki, że tak pozwolę sobie określić twoją osobę, sam powinieneś raczej poczytać o polskim rocku, bo gdybyś miał jakąkolwiek wiedzę, to nie pisałbyś takich głupot.
W większości sprawdzonych źródeł klasyfikacja zespołów ze względu na typ granej muzyki/twórczości jest następująca:
POLSKIE ZESPOŁY ROCKOWE ZE WZGLĘDU NA CHARAKTER MUZYKI MOŻEMY PODZIELIĆ NA:
* nowofalowe (post punkowe)
o Kult
o T.Love
o Klaus Mitffoch
o Armia
o Sztywny Pal Azji
o Rezerwat
o Kobranocka
o Aya RL
o Republika
* blues rockowe
o Breakout
o Dżem
o Joy Band
* punk rockowe
o Dezerter
o Brygada Kryzys
o Tilt
o KSU
o Siekiera
o Pidżama Porno
o Śmierć Kliniczna
o Defekt Muzgó
o Farben Lehre
o WC
o Sedes
o Moskwa
* grające rocka progresywnego
o Niemen
o SBB
o Klan
o Krzak
* big beatowe (rock and rollowe)
o Czerwone gitary
o Blackout
o Czerwono - Czarni
o Niebiesko - Czarni
o Akwarele
o Skaldowie
* rockowe
o Maanam
o Oddział Zamknięty
o Budka Suflera
* hard rockowo/heavy metalowe
o TSA
o Turbo
* awangarda rockowa (art rock)
o Reportaż
* mainstream (pop rockowe)
o Kombi
o Lady Pank
o Formacja Nieżywych Schabuff
o Lombard
o Urszula
o Wilki
o De Mono
o Perfect
o Bajm
o Bank
Zdaje mi się kolego, że wśród zespołów pop rockowych (znaczy nie rockowych - ściemniających jedynie, że to co grają to rock) znajduje się Lady Pank, tak czy nie kolego??
Ich twórczość znam dość dobrze, ale nikt mi nie wmówi, że to rock, skoro nawet w encyklopedii muzyki jest wyraźnie zaznaczone, że Lady Pank to pop rock - czyli ten sam gatunek co taki Feel, Doda, Kombii, Bajm, Perfect itd. itd.
Szczerze mówiąc to ja wątpię w to, że ty Sebastianie potrafisz rozróżniać podgatunki muzyczne, bo z tego co napisałeś wyraźnie widać, że się nie znasz na muzyce, przynajmniej na rockowej....
Znasz znaczenie słowa mainstream?? Oświece cię jeśli nie wiesz:
Muzyka mainstreamowa to przede wszystkim muzyka popularna i inne gatunki muzyczne, które są znane, promowane i wydawane przez największe wytwórnie płytowe - pop.
A już twoja uwaga, że Feel to zespolik jednego sezonu mnie rozwaliła - beton normalnie....
I co z tego, jeśli muzyka Feel gatunkowo nie różni się od muzyki Feela??
Muzyka Lady Pank jest tak samo pop rockowa, tak samo biedna, muzyka dla mało wymagających, rockowe disco polo.....
Słuchaj o Bajmie też się ciągle mówi choć gra jeszcze dłużej, Krawczyk też ma się nieźle no nie?? I co z tego?? Jak ktoś gra tandetny pop to jest u nas na topie i wytwórnia się o niego bije....
A Kombii, Formacja Nieżywych Schabuff, czy Wilki też nieźle się trzymają, no i co z tego?? Co z tego, jak ich muzyka to tandetny i gówno warty pop rock, co z tego??
Załóż zespół, co?? Zdaje mi się, że temat miał być o Lady Pank, a nie o zakładaniu zespołu....
A ilość lat jaką gra dany zespół nie jest taka ważna... Lepiej grać nawet rok czy dwa i nagrać dwie, trzy płyty, ale coś dobrego, dobrą muzykę... tak lepiej, niż grać 30 lat i nagrywać syf, który był tylko dla kasy robiony i w ogóle jest marny....
Tak lepiej być takim Klanem, Deep Purple i nagrać coś dobrego, niż istnieć 30 lat i nagrywać syf jak Bajm, czy Lady Pank, z których rockowcy się śmieją....
KURNA co za ludzie przecież to całe Lady Pank i Perfect to była zawsze pieprzona komercha, na którą fani progresywnego rocka, hard rocka i metalu - czyli czegoś wiele bardziej wyszukanego pluli i mieli głęboko w pogardzie....
Lady Pank to była zawsze KOMERCHA, KOMERCHA i jeszcze raz KOMERCHA....
Takie polskie The Police....
Porównaj tą ich popową muzykę do prawdziwego rocka TSA, SBB, Dezertera, Niemena, czy Republiki....
Muzyka Lady Pank to takie rockowe disco polo....
I aż żal bierze, że wśród durnego ludu jest bardziej doceniana niż artystyczny rock Niemena, czy muzyka zespołów grających prawdziwego rocka jak TSA, czy SBB....
I nic mnie to nie obchodzi, że jesteś fanem Lady Pank, bo ktoś inny może być fanem Feela, ale jak ktoś mnie pyta czy Feel, Lady Pank to rock?? to nie ściemniam, tylko odpowiadam, że te popowe zespoliki nie mają z prawdziwą muzyką rockową za wiele wspólnego....
Muzyka rockowa w zależności od jej rodzaju ma ściśle określone kryteria, których Lady Pank nie spełnia, będąc popową muzyczką nie może być muzyką rockową....
Miejsce Lady Pank jest z takimi jak Bajm, Kombii, Feel, Roxette, Spice Girls itp.
A więc, gdzie w muzyce rockowej miejsce dla Lady Pank? Gdzie tu miejsce dla Lady Pank?? Lady Pank, to taki Feel lat 80-tych, szczerze mówiąc pop rockowy Perfect poziomem bije ten zespolik na głowę...
Odetkaj uszy, nigdy nie grałeś na gitarze?? Trzeba nie mieć słuchu i pojęcia o muzyce rockowej żeby wychwalać beztalencia takie jak Lady Pank....
A to, że zapomina się o prawdziwych muzykach to w Polsce nie nowość...
Pozdrawiam
Wtedy z tymi beztalenciami to trochę za mocno pojechałem. Trochę przesadziłem i dałem się sprowokować.Dzisiaj nie wyrażam się już tak ostro jednak zdania szczególnie nie zmieniam. Po prostu trzeba odróżnić średnie zespoły od tych bardziej wybitnych. Jeśli chodzi ci o to jak oceniam muzykę Big Cyc to może być. A Borysewicz z Lady Pank to dobry gitarzysta tak samo jak Skawiński z Kombi, ale szału nie ma w ich kompozycjach. Lady Pank to był taki trochę teatrzyk jak Sex Pistols.
Dobra, ale pytałeś szczególnie o Big Cyc. Byli krytykowani przez punkowców. Ciekawy zespół. Muzycznie nic szczególnego, ale ich starsze kawałki te bardziej punkowe miały to coś. Odkąd grają coś na pograniczu ska jest inaczej, ale nie jest źle. To taki specyficzny zespół. Typowa rozrywka.
Zresztą na liście, którą wymieniłem nie ma złych zespołów. Są te bardziej rockowe i mniej rockowe, są też bardziej ambitne i mniej lub nieambitne.
Przez lata nauczyłem się nie obrażać. Patrzeć przez pryzmat gatunku, historii, poziomu artystycznego. To takie inne szufladki niż zwykle, ale bardzo pomocne. No i nie krytykuje po całości. Wszędzie można znaleźć plusy i minusy. Trzeba wiele rzeczy zrozumieć by bardziej na chłodno oceniać. Dobry rock n roll nie będzie wielką sztuką, bo sztuka jest jego zaprzeczeniem. Właściwie jedyne co mogę wyraźnie skrytykować to jeśli dana kapela gra nieszczerze i pod publiczkę, chociaż zdarzają się takie np. Sex Pistols, czy Guns n Roses, które mimo wszystko bronią się różnymi rzeczami, np. pierwszy świetnym rock n rollem a drugi dość solidnym poziomem jak na erę, w której zaczynał. Lady Pank też nie było be. Po prostu to nic szczególnego, ale nie bronię się komuś zachwycać. Kilka prostych zagrywek jak riff w Zamkach na piasku jest takich jak powinny być, czyli rasowych.
Big Cyc o które pytasz można za wiele rzeczy pochwalić a za wiele zganić. Każdy słucha czego chce, ale fajnie jakby miał podstawową świadomość czym jest rock n roll, czym jest sztuka a czym banał, co jest bardziej a co mniej złożone, no i to co mu się podoba. To jest ważne, żeby nie mówić, głupot, że Ramones to technicy (no bo to tacy technicy, że przeciętny człowiek po roku grania zjada ich na śniadanie), czy, że Gunsi to najrasowszy rok (w miarę dobry, ale jest takim już słabym odbiciem czegoś wielkiego jak np. Zeppelini czy Purple bardzo do tego poszatkowanym przez brak szczerości, brak bezkompromisowości)/ Czyli o takie coś mi chodzi, żeby nie zakłamywać pewnych rzeczy a kapele, 99 procent z nich jest co najmniej ok. pod warunkiem że ktoś nie będzie ci próbował wcisnąć na ich temat błędnych informacji.
Nie tytułuj mnie wielkim znawcą proszę. Wielcy znawcy to ci którzy onanizują się tylko przy Coltrane czy McLaughlinie i gardzą jakimiś rock n rollami czy punkami. Mają świadomość, co jest sztuką a co nie, ale nie mają szacunku do muzyki rockowej i nie mają pojęcia czym jest rock a co jest od niego oddalone. Przy tym najśmieszniejsze jest to, że podniecają się Beatlesami a gardzą bardziej złożoną muzyką np. Metalliki (zresztą wpisz dowolny metal band poza Sabbatami). To jest chore, bo zazwyczaj takie osoby pieją z zachwytu nad techniką. Proste infantylne zagrywki Harrisona są przez nich lepiej oceniane niż inne bardziej złożone innych zespołów No ale Beatlesi mogą grać trzy chwyty Ramones już nie mogą, bo nie są Beatlesami. To jest tak pokretne bo gdzie tu geniusz wykonawczy McLaughlina a gdzie prostota i banał Harrisona w Beatlach nawet na ich niby konceptach...
Żeby nie było jestem taką osobą, która w przeciwieństwie do krytyków patrzy szeroko i lubi zarówno tych, tych i tych a nawet tamtych, co nie zmienia faktu, że wartościuję muzykę.
Trochę się rozgałęziłeś, ale te pierwsze utwory Big Cyc były bardziej punkowe niż później. Co do rocka rock czy nawet pop rock jak nazwałeś Lady Pank należy do kultury a ona jest subiektywna.
Tak. Nieco się rozgałęziłem :)
0 - źle
1 - słabo
2 - przyzwoicie
3 - dobrze
4 - bardzo dobrze
5 - genialnie
Lady Pank -
technika - 2
poziom artystyczny - 2
bezkompromisowość - 1
szczerość - 0
mainstreamowość - 5
enencja rock n rolla - 2
przekaz - 4
esencja gatunku - 4
oryginalność - 1
Big Cyc -
technika - 0
poziom artystyczny - 1
bezkompromisowość - (nie do oceny) 0/5
szczerość - 1
mainstreamowość - 4
enencja rock n rolla - 3
przekaz - 3
esencja gatunku - (nie podejmuje się oceny) 3/5
oryginalność - 4
dla porównania
Motorhead -
technika - 2
poziom artystyczny - 1
bezkompromisowość - 5
szczerość - 5
mainstreamowość - 1
enencja rock n rolla - 5
przekaz - 1
esencja gatunku - 5
oryginalność - 5
Pink Floyd -
technika - 2
poziom artystyczny - 4
bezkompromisowość - 3
szczerość - 1
mainstreamowość - 5
enencja rock n rolla - 1
przekaz - 5
esencja gatunku - 3
oryginalność 4
Soft Machine -
technika - 4
poziom artystyczny - 5
bezkompromisowość - 5
szczerość - 0
mainstreamowość - 0
enencja rock n rolla - 0
przekaz - 5
oryginalność - 5
esencja gatunku - 5
Ramones -
technika - 0
poziom artystyczny - 0
bezkompromisowość - 5
szczerość - 5
mainstreamowość - 2
enencja rock n rolla - 5
przekaz - 0
esencja gatunku - (trudno to ocenić w swoim stylu 5/5 jak na gatunek 1/5)
oryginalność - 5
Slayer -
technika - 3
poziom artystyczny - 1
bezkompromisowość - 5
szczerość - 1
mainstreamowość - 3
enencja rock n rolla - 0
przekaz - 2
esencja gatunku - 5
oryginalność - 1
itp.
Taka ocena już coś mówi i przynajmniej można się postarać znając muzykę danej kapeli to mniej więcej obiektywnie ocenić elementy składowe.
Ogólna ocena jest jednak czysto subiektywna. Co z tego, że jest jak jest i np. cholernie podoba ci się jakaś przeciętna kapela. ma prawo ci się podobać i być na liście twoich ulubionych przed setka lepszych i nic ludziom do tego. Gust jest jak tyłek. każdy ma swój. Jednak warto mieć pojęcie z czym ma się do czynienia. Ja wprowadzam takie podstawowe kryteria. Oczywiście nie da się zrobić obiektywnej oceny, ale jeśli jesteś osłuchany z różną muzyką, masz znajomość jej koncepcji oraz historii, możesz w przybliżeniu obiektywnej oceny takich elementów dokonać. Tylko elementów, bo końcowa ocena czyli ocena całościowa i tak będzie subiektywna. Taka ocena jaką zaproponowałem jest dobrą zabawą a nawet nauką. Nie jest też krzywdząca, bo dokonuje się jej na zasadzie punktu odniesienia porównując ze sobą muzykę. Jak widać różne kapele, różna muzyka, rożne oceny, ale każda ma jakieś wyraźne plusy.
Niestety KRYTYCY muzyczni nie podejmują się takich ocen. Oceniają wyłącznie subiektywnie a co najgorsza tylko pod względem artystycznym gubiąc tym samym istotę zdrowej oceny.
Oki Borysewicz jest jednym z najlepszych polskich gitarzystów, ale nie jest najlepszy, bo nie wykorzystuje swojego potencjału i marnuje go w Lady Pank....
tak jak swój wielki talent w Kombi marnował Grzegorz Skawiński, później coś niecoś pokazał w O.N.A., a teraz w pop rockowym Kombii znowu żałość....
Zdecydowanie najlepszymi gitarzystami w Polsce są Andrzej Nowak z TSA oraz Apostolis Anthimos z SBB....
Wystarczy posłuchać technicznej gry tych panów, której nie powstydził by się Jimmy Page z LZ....
Przykłady bardzo proste... ---posłuchaj tego---
"Trzy zapałki" TSA
http://www.wrzuta.pl/audio/umbmdhx23f/tsa_-_trzy_zapalki
"Memento z banalnym tryptykiem" SBB - ta trzyminutowa solówka pod koniec kawałka to zdecydowanie najlepsza solówka polskiego rocka w całej jego historii od 12 minuty ma się wrażenie, że to Led Zeppelin, albo Deep Purple, ale to polskie SBB.... boska solówka
http://www.wrzuta.pl/audio/umbmdhx23f/tsa_-_trzy_zapalki
zaznaczam, że chodzi tu o genialną technikę tych gitarzystów (z TSA i SBB oczywiście) i techniką grania biją każdego innego polskiego gitarzystę -- przynajmniej zdecydowaną większość -- i to już na wstępie -- są zdecydowanie lepsi od średniego Borysewicza....
Pozdrawiam
Sorki w poprzednim poście wkleiłem Ci link do "Trzech zapałek" tam, gdzie miał być link do "Memento z banalnym tryptykiem", w tym poście to naprawiam
"Memento z banalnym tryptykiem" SBB - ta trzyminutowa solówka pod koniec kawałka to zdecydowanie najlepsza solówka polskiego rocka w całej jego historii od 12 minuty ma się wrażenie, że to Led Zeppelin, albo Deep Purple, ale to polskie SBB.... boska solówka
Oto właściwy link do "Memento z banalnym tryptykiem" zespołu SBB:
http://www.wrzuta.pl/audio/qa4CqzlLZ2/sbb_-_memento_z_banalnym_tryptykiem
Jeszcze raz przepraszam z pomyłkę w skopiowaniu linku....
Dobranoc
Na twoim avatarze jest Stephen Maynard Clark - gitarzysta hardrockowej kapeli Def Leppard, głupie pytanie większość ludzi słuchających rocka wie takie rzeczy....
Jestem ciekawy, czy ty o tym wiedziałeś umieszczając tam jego zdjęcie, czy było to przez przypadek, a tak naprawdę gówno wiesz i tylko chcesz sprawić wrażenie znawcy muzyki rockowej, znaffco?? A może się tak pytasz, bo sam nie wiesz....
Pewnie Def Leppard nie słuchałeś tylko się zgrywasz jak większość znaffców....
A tak w stronę Lady Pank to zaprzeczając temu, że Lady Pank to zespół pop rockowy potwierdzasz jedynie swoją ułomność!
Jeśli już zadajesz tak bezsensowne pytania jak to (który gitarzysta jest na twoim avatarze) stwierdzam, że robisz to jedynie z braku własnych merytorycznych argumentów co do muzyki Lady Pank....
Idąc twoim tropem powinienem, też zacząć zadawać tak głupie pytania jak ty....
Hmm jeśli pozwolisz Sebastian, jestem ciekaw czy w ogóle kojarzysz z postacią z jakiego filmu jest związane moje pseudo, tzn. Mosquito??
Odpowiesz jeśli nie jesteś ułomny, no chyba, że jesteś rzeczywiście ułomny!
Pozdrawiam
Mylisz się bo Steve jest moim idolem, szkoda że już go nie ma tyle lat, wymyślał świetne riffy, bele jakiego przez przypadek bym nie dał na avatar, pzdr
Pytałem się kogo mam na avatarze bo w Polsce mało kto zna Def Leppard i Steva Clarka, stąd te pytanie, co się tak irytujesz?
Nie irytuje się, ale większość osób słuchających rocka/metalu powinno kojarzyć trochę tego gitarzystę, a ty nie powinieneś zadawać takich głupich pytań, bo mam wrażenie, że myślałeś, że nie odpowiem i to potwierdzi twoją rację i to, że wiesz lepiej, a zdaje mi się, że kierujesz się sympatią do Lady Pank....
Ja też lubię ten zespół, ale nie jest to wielka muzyka i z tym powinieneś się ze mną zgodzić....
Ps. nie odpowiedziałeś na moje pytanie, no wiem może nie interesujesz się zbytnio polskim kinem.
Pozdrawiam
Wiesz może zakończmy już ten spór bo to i tak nic nie da, nie zmienię zdania na temat zespołu którego słucham od dziecka a Trzy zapałki TSA znam akurat, fajna piosenka, pzdr
mosquito nie rozmawiaj z debil lem, jak dla niego lady pank to najlepszy zespół to on ma coś z głową
TSA to rzeczywiscie hard rock podobnie jak AC/DC ale Depp Purple uchodzi za jeden z pierwszych zespołów metalowych a kawałek Highway star uchodzi za jeden z pierwszych utworów power metalowych. A swoja droga wystarczy troche wiedziec o muzyce utwory HM sa komponowane głownie w skalach molowych (nie wiem dlaczego najczesciej e moll) hard rockowe w durowych:) wiec jesli bardzo chcemy zaszufladkować kogolowiek to tak jest najbezpieczniej (utwoty hard rockowe czesto budowane sa tez na skalach bluesowych i pentatonice....zadziej na jazzowych (bluenoty) ale zdarza sie i to). Co do Borysewicza niewatpliwie znany i lubiany gitarzysta który wniosl pewna nowa jakosć do polskiej muzyki. Jednak nie uwazam go za wirtuoza których w polsce troche jest. Wiruozeria oznacza przedewszystkim swietne opanowanie techniki gry Borysewicz jest bardzo oszczedny i nigdy nie zdradził sie z czymś bardziej skomplikowanym. Komponuje fajne chlodne riffy które wymagaja sporej ekwilibrystyki od strony rytmicznej jednoczesnie nie spotkałem sie w jago przypadku z bardziej skomplikowanymi solówkami ani technikami takimi jak sweep albo tapping sporadycznie stacatto. Jest w tym odrobina bluesowego feelingu. Inna ciekawa rzecza jest to ze artykulacyjnie nie upodobnił sie do swoich muzycznych idoli Jimmi Hendrix Eric Clapton mi bardziej przypomina połaczenie Keefa Richarda z Philem Collenem. Kidys bardzo ceniłem go za wspaniale brzmienie oparte na jednym z najstarszych duetów rocka Fender Marshall teraz w jego kolekcji pojawiło sie wiele perelek niestety w jego przypadku bezsensownych badź kompromitujących (Charvel EVH). Mimo wszystko chetnie słucham jego kompozycji bo nie sa nadęte. Nie wiem tylko czy brak nadecia wynika z braku umiejetnosci czy nie (albumy wirtuozów Jason Becker, Michael Angelo Batio, Steve Vai, Joe Satriani, Yngwie Malmsteen, Scott henderson itd zawsze przynajmniej w jednej czesci sprawiaja wrazenie gitarowej masturbacji i popisówki (Ktora fascynuje jedynie młodych muzykow, gitarzystów i jest traktowana przez nich jak swietne cwiczenie).
Założyłem konto specjalnie żeby ustosunkować się do wypowiedzi "_mosquito_ " i Użytkownika usuniętego kimkolwiek był. Wiem że Trochę się spóźniłem żeby włączyć się do dyskusji ale czytam to dopiero teraz i nie mogłem się powstrzymać bez własnej wypowiedzi. Wypowiedzi co poniektórych na temat Lady Pank nie dziwią mnie bo wiele osób uważa LP za zespół Pop -Rockowy. Moim skromnym zdaniem bardzo mylnie ale o Lady za chwilę. Zacznę od najważniejszej sprawy czyli od osądów gry Janka. Mam wrażenie a nawet pewność że mosquito i ten usunięty w życiu nie przesłuchali żadnego kawałka z solowej płyty Jana Bo. Borysewicz to przeciętny gitarzysta, jeden z wielu, nie-wirtuoz, nie zagrał nigdy skomplikowanej solówki? Śmieszą mnie takie komentarze. Radzę przed takimi wypowiedziami dobrze zaznajomić się z twórczością solową Janka. Być może słuchając kilku kawałków Lady Pank można stwierdzić że Borysewicz jest trochę oszczędny w swojej grze albo po prostu słaby technicznie. Ok. Mógłbym się z tym zgodzić. Ale solówka z solowej płyty Jana Bo. z utworu "Smutek Duszy" to najlepsza solówka w historii polskiego rocka i mówię to z całą odpowiedzialnością doskonale znając twórczość np. tak świetnego zespołu jak TSA czy tak doskonałego gitarzysty jak Andrzej Nowak. Po dokładnym przesłuchaniu solowych płyt Janka każdy kto zna się na muzyce rockowej i gitarowych brzmieniach nie powinien mieć wątpliwości że Jan Borysewicz niczym nie ustępuje Nowakowi czy Apostolisowi Anthimosowi. Nie powiem że jest najlepszy w Polsce bo tego chyba nikt nie jest w stanie stwierdzić ale na pewno znajduje się na tej samej najwyższej półce co wymieniona dwójka a razem spokojnie mogę ich umieścić wśród najlepszych a często bardzo przereklamowanych na świecie. Co do Lady Pank to każdy może szufladkować ich gdzie chce. To jego osobista sprawa. Ale ja wsłuchując się dokładnie w ich twórczość uważam że Lady ma swój odmienny i oryginalny nie dający się w pełni przyporządkować do żadnego gatunku styl. Lady nie jest i nigdy nie było i nie będzie zespołem typowo rockowym ale nazywanie ich muzyki Pop Rockiem to po prostu obraza tego co tworzą. LP nie można stawiać w jednym rzędzie z Kombi a tym bardziej z Bajm bo to kpina. Muzykę Lady Pank należy po prostu nazwać Lady Pank rock ale każdy może uważać jak chce. W każdym razie ten styl jest nie do podrobienia. Ktoś wyżej nazwał "Mniej niż zero" popem. Ty chyba człowieku na głowę upadłeś... Nie masz pojęcia co ten utwór znaczył i jakie miał przesłanie w latach 80. Po za tym zawiera wszystkie elementy żeby nazwać ten kawałek Rockiem. Jeszcze pamiętam że tam bardzo mosquito upierałeś się że Perfect to wielka tandeta i pop rock. Zacznijmy od tego że jeśli chcesz się w takim tonie wypowiadać na temat tego zespołu to podziel jego twórczość na 2 okresy. Czyli za Hołdysa i po jego odejściu. Za nazwanie w mojej obecności Pop Rockiem takich utworów jak "Autobiografia", "Nie Płacz Ewka", "Ale wkoło jest wesoło" czy "Chcemy być sobą" dostał byś w pysk nawet jak byś miał 2 metry i ważył 120 kilo bo obrażasz taką wypowiedzią tysiące ludzi którym te utwory często dawały siłę do życia. To nie jest oczywiście argument ale dla mnie osobiście nazywanie popem czegoś co jest w pełni rockiem to tak nawiązując do tematyki tej strony jak by nazwać Ala Pacino przeciętnym aktorzyną...
A i gdyby ktoś miał wątpliwości to proszę bardzo sobie posłuchać tego: http://www.youtube.com/watch?v=pP9bwb3tOg8
To link do "Smutku Duszy" i w ogóle zapoznać się z twórczością solową Jana Bo. przed wygłaszaniem komentarzy na temat jego gry na gitarze. A co do samego Lady Pank to obecnie może powiewać trochę komercją i pop Rockiem (moim zdaniem po prostu Janek próbuje coś wprowadzić nowego, po prostu kombinuje - cały Janek) ale jeśli to: http://www.youtube.com/watch?v=gq1ZNsl6S40 jest koncert zespołu pop Rockowego to hmm... ja chyba nie wiem nic o muzyce Rockowej...
Powiedzmy to jasno. Nie ma w Polsce drugiego zespołu, który ma w repertuarze ponad 10 przebojów, które sa rozpoznawalne nawet po 20 latach. Czyli klasyki po prostu. Lady Pank to jedyna rodzima kapela grająca muzykę na zagranicznym poziomie i jedyna która miała szansę na większą karierę na świecie. Warto tu dopowiedzieć, że prawdziwe Lady Pank to lata 81-88, bo ta obecna papka, to nie jest nawet cień dawnych dokonań.
Co do nazewnictwa to w dupie to mam czy jest to rock, pop rock, czy jakieś tam indie. Co za róznica? Ważne że kompozycja jest dobra, a to czy muzycy używają rozkręconego przesteru czy chorusa, to sprawa drugorzędna.
A tu lista utworów LP które mają więcej niz 20 lat a są rozpoznawalne przez prawie każdego:
Mniej niz zero
zamki na piasku
kryzysowa narzeczona
mala lady pank
vademecum skauta
wciaz bardziej obcy
marchewkowe pole
sztuka latania
tancz glupia tancz
fabryka malp
mala wojna
tacy sami
zostawcie titanica
zawsze tam gdzie ty
14 radiowych hitów. Czyli prawie jak The Beatles ;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
