Najpierw taki maczo, a potem płakał ze złością. Świetny rozdźwięk postaci równie świetnie zagrany. Do tego świetnie tańczył w Egoistach w tym gorsecie :D Michael Jackson się chowa.
Rzeczywiście tamta rola była jedną z tych,które są niezapomniane.Ponoć pomysł tej roli został zaczerpnięty ze stylu życia syna PRL owskiego wicepremiera Jaroszewicza.