zgadzam się, jest to znakomity aktor, który nawet grając epizod potrafi przyćmić aktorów pierwszoplanowych, w Nigdy w życiu był świetny,

To prawda. W "Nigdy w życiu" najbardziej podobała mi się jego scena, kiedy w samochodzie przed domem Judyty uczy się, jak powiedzieć jej, że pięknie wygląda. A jak ją widzi to mówi: "O k****, ty naprawdę świetnie wyglądasz!". W jego wykonaniu rewelacyjne.
No i w "Pręgach". Po prostu 11/10. ;)

nie chcę wyjść na jakiegoś pochlebcę ale znowu muszę się z tobą zgodzić, scena rewelacyjna

to prawda. Nie istotne czy gra rolę pierwszo czy drugo planową, zawsze go widać. I to w tym pozytywnym znaczeniu. Oby tak dalej.

W "Nigdy w życiu" niemal każda scena z jego udziałem doprowadzała mnie do śmiechu. Świetna była ta, w któej Judyta pyta Tomasza, czy idzie spać. "Poczytam jeszcze 5 minut" :D Ale sposób, w jaki szeł był taki... komiczny! :)