,w filmach sztywna.Poczawszy od Dr Quinn ,przwechodzac przez ten film gdzie grala policjantke(?) wierzaca w reinkarnacje,a juz najwiekrzym bledem bylo obsadzenie jej w roli ''dziewczyny Bonda'':
Jeśli jesteś dziewczynką albo zniewieściałym facetem, to nie dziwie się że Seymour jest dla ciebie aseksualna. pozdrawiam
Nie jestem ani dziewczynka ani zniewiescialym facetem, i powtorze sie i powiem to z cala stanowczoscia: Jane Seymour(I) jest CALKOWICIE ASEKSUALNA. CALKOWICIE. Niema w niej ani krztyny seksapilu,uroku czy chocby wdzieku.
Obejrzyj sobie "Live and let die". Jane Seymour gra tam dziewczyne Bonda. I bardzo dobrze jej to wychodzi. Jest piękna i pociągająca.
Przeciez w Bondzie i w Dr Quinn Seymour grala dziewice (przynajmniej do pewnego momentu). Nie bardzo dobre przyklady rol do popisywania sie seksualnoscia. Nie wszystkie dziewczyny Bonda musialy zaraz byc seksbombami, a Dr Quinn -jako postac- juz w ogole miala problemy z okazywaniem uczuc.
Sama aktorka twierdzi, ze czuje sie jak zawodowa dziewica, wiec cos w tym jest.
Hehe... masz racje Agato, tak to jest jak ktoś mówi o czymś, o czym nie ma o tym pojęcia ")
OneLazyBastard masz racje, ona nie jest aseksualna, w wrecz bardzo sexy tylko zalezy to od roli, ale tak to jest jak ktoś opiera swoją opinie na niepełnych źródłach")
Drodzy Państwo, moją intencją nie było rozstrzyganie zagadnień natury estetycznej, a tym bardziej wszczynanie kłótni z innymi użytkownikami. Wyraziłam jedynie swój pogląd, będący wynikiem mojego osobistego gustu; Podeszłam do sprawy chłodno tak jakbym oceniała filmowe kadry bądź scenariusz. Jednakże uważam, iż mam do tego poglądu prawo, pomimo bazowania na „niepełnych źródłach” (jak to ktoś określił). Rozumiem, że ten brak ekspresji, graniczący z chłodem, połączony z podejściem do aktorstwa w dość intuicyjny sposób, niektórym z was może się podobać, ale ja te działania oceniam bardzo nisko. Pani Seymour MOGŁA BY nadrobić brak technicznego warsztatu, naturalnym urokiem (jak to czyni zdecydowana większość aktorek), ale niestety tego wdzięku jej brakuje. Przyznam się wszakże, że nie widziałam jej ostatnich dokonań aktorskich, więc bardzo możliwe, iż z wiekiem się „poprawiła”. Jeśli tylko zobaczę jakiś film z jej udziałem, w którym zrobi na mnie wrażenie, zwrócę Państwu honor i napiszę, że się myliłam, ale na chwilę obecną mój pogląd jest niezmieniony.
Pozdrawiam!
Nie interesuje mnie Twoje zdanie na temat Jane.Ja sie nie wtrącam do Twoich zainteresowań.Każdy ma prawo do swojego zdania,ale nikt nie ma prawa bez powodu kogoś krytykować.Nie interesujesz się jakąś osobą,nie odzywaj się.
To jest strona wyłącznie dla fanów.Inni nie muszą tu zaglądać.
Ja nie krytykuję Osób,którymi Ty się interesujesz.
Moim zdaniem Jane jest najpiękniejsza i najbardziej utalentowana.
Nie zmienię zdania,ale też nikomu nic nie wmawiam!
Przyznam, ze sie troche w tym watku pogubilam, myslalam, ze chodzi o seksapil. Na temat warsztatu nie bede sie wypowiadac, bo sie na tym zwyczajnie nie znam.
Jane kupilam jako Dr Quinn i akurat jako dziewczyne Bonda rowniez.
aseksualna i przereklamowana. Właściwie nie pamiętam żadnego filmu z jej udziałem a kilka widziałam. Nie zapada w pamięci.
Wcale nie trzeba być seksowną. Wystarczy być piękną. A moim zdaniem Jane nigdy nie była seksowna a zawsze była przepiękna i naturalna. A poza tym zawsze była bardzo utalentowaną aktorką.
Jesteś po prostu zakompleksioną brzydulą, która wylewa swe żale na forum publicznym.
Niech będzie dla ciebi nawet paszkwilem kobiecości. Dla 90% facetów, jest piękną skromną kobietą. Znającą swoją wartość. Dziękuję za uwagę.
ten temat jest o Jane Seymour.... może ty pochwalisz się swoją urodą miast obrażać innych, niewychowany smarku
Uważaj co mówisz, bo może się okazać, że jestem twoim tatusiem. Jakiś czas temu dość często odwiedzałem stolicę Śląska - Sosnowieś.
Przykro mi, że mamusia cię molestowała, gdybym wiedział, że tak będzie nie zostawiałbym was... tzn. ciebie oddałbym do adopcji, a matkę zostawił.
ps. ładna dziewczynka z ciebie wyrosła, może się spotkamy?
No i co z Ciebie za ojciec ? Najpierw musiałbym się zniżyć do Twojego poziomu. Pani ze zdjęcia ma czterdzieści lat. Mieszka w Miami. Chyba masz za daleko...
We mnie tez nie budzi pozadania i w mej opinii do najpiekniejszych nie nalezy. Za to we wczesnych filmach wyglada zniewalajaco no i poza tym ma talent aktorski, czego o wielu dzisiejszych gwiazdach powiedziec nie mozna.
ja tam się zgadzam. Parę filmów z nią widziałam i zawsze była drętwa jak kołek. W dodatku ta jej heterochromia..dziwnie wygląda i mi się nie podoba.
Akurat to, że była jak to nazwałaś "aseksualna" w dr Quinn, to świadczy tylko o tym, że jest świetną aktorką, bo taka miała być Michaela i taką ją zagrała Jane. Seymour ma na swoim koncie też role, w których jest pociągająca i wciąż piękna, mimo swojego wieku. Proponuję obejrzeć film "Polowanie na druhny" i odcinki serialu " In case of emergency", w których grała :)
Wg mnie, a jestem kobieta. Jest piekna i seksowna. Mimo uplywu lat, jak wino. Jak byla mloda i grala w Bondzie to jej nie poznalam- samo piekno.