powrót do forum osoby Janusz Rewiński 
Zaangażowanie polityczne - ok, każdy ma prawo, ale filmy, seriale i kabaret od 2001 r. to totalna porażka. Pewnie do dziś żałuje, że w 1999 r. odmówił grania w Kiepskich. Potem były kolejne gnioty: Gulczas, a jak myślisz, Yrek - kosmiczna nominacja, Tygrysy Europy 2 (nie mylić z genialnymi Tygrysami Europy z 1999 r.), Dziki, słaby kabaret, itd. A szkoda, że dziś w niczym nie gra, bo to wciąż jeden z najlepszych polskich aktorów, który po prostu w pewnym czasie zaczął źle dobierać sobie role.
Tylko, że Kiepscy to dziś straszna porażka. Sam Grabowski nie raz mówił w wywiadach, że gra w tym szajsie dla szmalu, a nie dlatego, że to jest taki wspaniały serial. Tylko parę pierwszych odcinków było na poziomie wyższym od dna.
Fakt, szkoda że nigdzie go nie widać, bardzo lubiłem jego komentarze polityczne z Krzysztofem Piaseckim, ale widocznie, za ostre były dla "elyt" te wywody i programy im sukcesywnie zdejmowano z ramówki.
Fakt, ten program, który kiedyś prowadził z Krzysztofem Piaseckim sam lubiłem oglądać. Mało tego - można się ze mną zgadzać lub nie, ale ja akurat Tygrysy Europy lubiłem ;-). W ogóle uważałem go za jednego z lepszych satyryków/kabareciarzy dawnego okresu....
Niestety, odkąd się zestarzał i postradał resztki rozumu, stając się wazeliniarzem "pewnej partii" stracił (bodaj na zawsze) mój szacunek i nie pomoże mu niestety wzgląd na jego stary dorobek!