Wokalistę jak już... Piosenkarzem to jest Iglesias...;p;p No i zgadzam się z Tobą, chociaż jego wokal jest naprawdę dobry... Ale nie rozumiem tego całego szumu wokół 30STM.

To nie żaden szum, to po prostu sławny zespół, i aktor....a fani go za to kochają :)
Zawsze jest tak że ludzie wybierają jedno z dwóch - albo aktorstwo, albo wokal - czy zespół...
Niektórzy wybierają krytykę, i wywierają złe nastawnie na fanów...
krytyka zawsze jest i była, ale w tym przypadku jest cząstkowa i nie potrzebna, bo tu nie ma czegoś takiego jak
Zły aktor, Zły wokalista, Zły zespół....Albo go się uwielbia, albo nie...ludzkiej natury nie zmienisz :)
pozdrawiam :)

Wcale nie mówię, że tak nie jest... Leto jest naprawdę cholernie utalentowany i co do tego nie ma wątpliwości:) A pisząc o "szumie" wokół Marsów miałam raczej na myśli ten komercyjny aspekt... Słucham Marsów ładnych parę lat i widzę co się dzieje... Po 2005r. nagle przybyło im fanów (właściwie fanek), a kiedy średnia wieku tych fanów nie przekracza 15 lat, to stają się produktem masowym (takie czasy), ale to wcale nie ich wina... Jest za co ich doceniać (teksty, perkusja, wokal), a niestety większość dostrzega już tylko "kolorowe klipy" i ich rzekomą żądzę pieniądza...
Nie jestem ich fanką(paskudne słowo xD), raczej słuchaczem... I pozwolę sobie się z Tobą w jednej kwestii nie zgodzić, jeżeli ktoś jest prawdziwym fanem , to nie ma takiej opcji żeby złośliwa krytyka "wywierała" na niego "złe nastawienie". Krytykują często ci, którzy w życiu nawet jednego utworu nie usłyszeli od początku do końca... a kto zna ich kawałki lepiej niż fan?:P
Również pozdrawiam:D

Dzięki za to wyjaśnienie i masz cholerną rację, nie mogę dać sprzeciwu :)
Trzymaj się :) !

a ja odwrotnie, tzn.jest dobrym aktorem, ale jako muzyk ma niesamowitą charyzmę, a kontakt z publicznością na koncertach jest po prostu fantastyczny.

Świetnie.... Zgadzam się z tobą !

ja również

Każdy, go na własne możliwości gustu, potrafi docenić :)