nie wiem czemu bardziej...nic mu nie ujmując Fassbender to bardzo dobry aktor i świetna rola...tyle, że tego typu rolę nie są aż tak trudne do zagrania. rola Leto z kolei wymagała o wiele więcej przygotowań i wczucia się w tą postać...
popieram, Fassbender powinien dostać Oskara :) ale co się dziwić, jak od kilku lat Oskary to lipa i nie mają takiej wartości jak te rozdawane 20 lat temu i wcześniej :) od kilku lat w ogóle nie biorę pod uwagę Oskarów, bo wygrywa komercja, a nie talent ;)
Co prawda, to prawda... Teraz już jest raczej "Oscar", a nie dawny Oscar, który coś znaczył i był przyznawany kiedy serio się zasłużyło. No, ale przyznam, że kibicowałam Jared'owi :)