Powinien być chyba przedstawiany jako czołowy aktor grający w serialach Star Trek. To chyba jedyny aktor, który nie dość, że grał w każdym serialu, ale w dodatku w każdym po kilka ról. Chociaż zawsze były to role drugo-trzecio planowe, a czasem wręcz epizodyczne, ale i tak wszędzie go tam pełno :)