W Jennifer podoba mi się to, że do wszystkiego dochodziła sama i nie miała wielkiego wsparcia ze strony najbliższych w zrealizowaniu marzenia o byciu gwiazdą. Świetnie tańczy. Dzięki swoim kształtom, szczególnie tej osławionej pupie pokazała, że kobieta może być seksowna nie mając figury supemodelki. Z twarzy uważam ją za ładną. Jeśli chodzi o aktorstwo.... może ostatnie role Jennifer nie były najlepsze, wydaje mi się że wynika to głownie z faktu, że J.Lo grywa ostatnio w skomercjalizowanych filmach, ale nie można zapomnieć, że kiedyś dwukrotnie była nominowana do Złotego Globu. Mimo wszystko wciaż na filmy ze swoim udziałem Jenny przyciąga masę ludzi. Jej piosenki? Moim zdaniem nie są najgorsze, choć wiadomo, że J.Lo szczególnego głosu nie ma, ale i tak z jej piosenek robią się hity. Teledyski też ma dobrze opracowane.