Uważam,że jej tyłek zasługuje na nobla, oscara, krzyż zasługi, virtuti military i zapis w księdze guinnessa
o wszedlem na twoj blog i widze ze lubisz jedna z moich ulubionych akrotek i mojego ulubionega rapera 50 cent'a, wiec chyba moge ci wybaczyc.. ale tokio hotel jest do baniii
"Uważam,że jej tyłek zasługuje na nobla, oscara, krzyż zasługi, virtuti military i zapis w księdze guinnessa"
O tak! Tak, tak, tak he he! Tak w ogóle to mnie się cała Jenni podoba ( z wyglądu), nie znam się aż tak bardzo na aktorstwie, ale coś mi tu u niej zgrzyta...