Ma poczucie humoru i potrafi dobrze grać. Jeśli do tego jest inteligentny i ma dar obserwacji, to czemu nie. Życzę Mu jak najlepiej.

A co do odcinka? Oooo z tym to już inna para gumiaków
Gdy nadejdzie ten dzień.
Zaszyję się w najciemniejszym koncie (aby światło Mi nie przeszkadzało, młahahahahaha)
Ze słuchawkami na uszach (żaden szmer nie ma prawa się przedrzeć niach, niach, niach)
Odcinek będę oglądała 3-4 razy
Wyłapie WSZYSTKIE niedociągnięcia, niuanse rażące oko... następnie otworzę okno i wywalę to na zewnątrz A cobym mogła serial oglądając ze spokojem serca i uśmiechem na ustach ;D

Liczę na porządną analizę :D

Tak jest! Z powierzonego zadania wywiąże się, obiecuję! :)
Choć mam do tego aktora lekką słabość... uważam ze gra dużo lepiej niż Padalecki. Za jego wcześniejsze role to bym go najchętniej ukarała okrutnie! koszmarek mały. Na szczęście się wyrobił i możemy zapomnieć o jego "porno" karierze ;D

Ahhahaha :D Całe to podniecenie z Jensenem reżyserującym przypomina mi Hugh Lauriego - byłam tak samo podekscytowana, kiedy on miał wyreżyserować jeden odcinek House MD. Genialny aktor, główna postać świetnego serialu, bierze się za reżyserię tego samego programu - wyczuwam podobieństwo :>

"Porno" karierze? Czyżby coś mnie ominęło?

nieeee dla tego "porno" a nie porno :)
Ja tak nazywam to granie w serialach klasy E lub filmach gdzie aktor zagrał rolę "chłopak w czapce' "mężczyzna z psem" zawsze Mi to zalatuje kiczem. ale nie chciałam nikogo obrażać, granie w filmach porno to taka "cieżka droga do kariery" ;P

ha ha jasne ;) zresztą, chyba Sylwek tak zaczynał, zanim trafił mu się Rocky :p