Uważam jak większość użytkowników Filmweb, że te 2 filmy to poroniony pomysł. Ale nie zapominajcie o kultowych serialach jak "Wojna domowa", "Czterdziestolatek", czy Tygrysy Europy seria 1 (sama polska rzeczywistość). Dobry był też "Pierścień i róża", "Przyjęcie na dziesięć osób plus trzy". Niestety nie wszyscy umieją dostrzec poczucie humoru pana Gruzy. Jeszcze raz powtórzę - nie spodobały mi się przedsięwzięcia "Gulczas" i "Yrek". Fakt ludzie zarzucają temu filmowi np. prymitywne teksty - zgoda. Ale z ekstatycznym przyjęciem widzów spotykają się amerykańskie komedyjki dla zbzikowanych młokosów typu: "American Pie", czy "Straszny film" gdzie aż roi się od sprośnych tekstów wywołujących salwy śmiechu. Rozumiem - jakaś odrobinka pikanterii musi być, ale co za dużo to nie zdrowo - w tych produkcjach było tego za dużo i w pewnym momencie przestawało to być śmieszne, robiło się irytujące. Moim zdaniem pan Jerzy chciał chyba trochę sparodiować te filmy, ale nie wyszło mu - cóż zdarza się. Ale za "Wojnę domową" i 1 serię "Tygrysów Europy" składam mu serdeczne podziękowania. A dla wszystkim, którzy najeżdzają na filmy z ekipą BB radzę zajrzeć tutaj i przeczytać (chodzi o opinię użytkownika Znawca Ekranów, świetnie to ujął): http://www.filmweb.pl/,I,z,kogo,si%EA,%B6miejecie,,Sami,z,siebie,si%EA,%B6miejec ie...,,temat,Topic,id=408716 [www.filmweb.pl/,I,z,kog...]