Grany przez Niego porucznik Jaszczuk był tak, delikatnie rzecz biorąc, nierozgarnięty, że aż nadto adekwatnym wydaje mi się retoryczne pytanie "Głupi, czy z policji (a wówczas jeszcze z milicji). Poza Stasiem Kolasą z Kogla-Mogla (I oraz II), oraz Tośkiem z Plebanii zawsze najbardziej będzie kojarzył mi się z rolą melepety Jaszczuka :)