DIALOGI jak z rynsztoka, czyli prawidłowo! Tu nie ma popiołu i diamentu Norwida, nie ma prozy Andrzejewskiego, romantyzmu Wajdy. Są za to fekalia:
Żołnierze idą kanałami, ktoś robi hałas, ktoś na niego krzyczy:
- Zamknijcie się do kur wy nędzy!
- Jaka wspaniała akustyka - drugi (pianista) odpowiada.