Musi w końcu zacząć robotę w branży filmowej. Jego muza to cudo!
Zgadzam się
Jesper to kot, wq mnie to sie zimmery i inne mansele chowają, chociaz tez ich kompozycje lubie, ale co ten typ wyczynia to ludzkie pojecie przechodzi, az dziw bierze ze jeszcze zadnej sciezki do filmow nie zrobil, pozdro