Jodie Sweetin mając 14 lat, po raz pierwszy się upiła. Po zakończeniu "Pełnej chaty" wróciła do domu, rozpoczęła naukę i... eksperymenty z narkotykami. - Nudziłam się. Chciałam pokazać, że nie jestem dziewczynką z TV i pobiję wszystkich w braniu tego g... - wyznała. W 2002 r. wyszła za mąż za policjanta Shauna Holguina. Za jego plecami brała kokainę, metamfetaminę, extasy, paliła crack. Sekret wyszedł na jaw cztery lata później, gdy trafiła na OIOM po jednej z imprez. Po wyjściu ze szpitala poszła na odwyk, a Holguin zażądał rozwodu. W 2007 r., po dwóch miesiącach znajomości, poślubiła chłopaka z obsługi planu filmowego, Cody’ego Herpina. Rok później na świat przyszła ich córeczka Zoie. Sweetin nie zwolniła tempa. - Sięgnęłam dna, gdy wsiadłam pijana za kierownicę, a na tylnym siedzeniu miałam fotelik z Zoie - opowiadała. Po roku nieudanych prób dotarcia do żony, Cody wystąpił o zakończenie małżeństwa, żądając wyłącznej opieki nad córeczką. Otrzymał ją na jakiś czas.