nadali mu koledzy z podstawówki po jednej z wycieczek szkolnych na górę Brockback Mountain, do tej pory nie wiadomo dlaczego.
Haha, ale śmieszne.... marny ten twój żart. Cocker to jego nazwisko, nie przydomek. Naprawdę nazywa się John Robert Cocker. Jak widać zmienił tylko imię.
Rewelacyjny głos,nie do podrobienia.
Zgadzam się.Ten głos jest niesamowity