Mistrz, bez względu na to czy potrafi się znaleźć w realiach dzisiejszego kina czy nie. Nie jestem wielbicielem horrorów, ale filmy Carpentera realizowane w tej konwencji są świetne. Co dziwne, nigdy nie dążył do "wyręczania się" efektami specjalnymi przy realizacji swoich filmów. Efekt uzyskiwał stosując "tradycyjne"...
więcejCarpenter w pełnej krasie - skrajnie nieatrakcyjne dziewczyny (kobiety?), nieciekawi mężczyźni, irytujące bachory.
Szkoda tylko, że Michael Myers zabiera się do ich wycinania jak pies do jeża.
W pamięci pozostaje fascynujący jak zwykle Donald Pleasence jako doktor Loomis, który wystaje jak dupa zza krzaka (dosłownie)...