Eeeeeeeeeeeeee nie bardzo ma to dla mnie sens.. Czyli sugerujesz, że jeśli mnie np. denerwuje, iż Johnny ma od czasu Piratów nieograniczoną ilość maniaczek polujących na jego tyłek, to jestem pospolita i dążę do jakiejś normalności? Odmienność Johnnego jest cechą, którą chyba najbardziej w nim cenię, wiem, że się nia kieruje, że się jej nie boi, że mówił, by ją pielegnować i że uważa, iż jest ona piękna. W takim razie z Twojej wypowiedzi niejako wynika, że napalone 13nastki są w jakiś dziwny sposób nienormalne i śmieszne, i Johnny zdziwiłby się, gdyby wiedział że pozostali jeszcze jacyś fani, którzy uważają go nie tylko za niezłe ciacho i którzy chcą podtrzymać opinię, że on nie tylko ciachem jest.
A głównie chodzi mi o to, że przez całe 'afery' z Piratami Johnny właśnie przestał byc swoistą ikoną tej nienormalności i odmienności. Teraz ubóstwianie Johnnego jest w modzie, każdy wie, że on jest świetny, a Jack Sparrow taki śmieszny! Zresztą nie przeczę temu, ale większość z tych nowych 'fanów' nie wie NIC na temat oryginalnośco Deppa, na temat tego, że on swoje role starannie selekcjonował.
I wiem, że nikt nie ma prawa czepiać się maniaczek Jacka i Johnnego, bazujących się na Piratach, rozumiem, że one mają do tego prawo - ja tylko mówię, że mnie to osobiście denerwuje. Niech robią, co chcą, ale ta odmienność Johnnego którą kiedyś w pełni widziałam zagasła ostatnio i w tym tkwi sens, koniec.

połowicznie mnie zrozumiałaś
i cieszę sie że napisalaś "ale większość z tych nowych 'fanów' nie wie NIC na temat oryginalnośco Deppa, na temat tego, że on swoje role starannie selekcjonował."
większość a nie wszyscy, bo ja należe do tych co nie wiedzieli kto to wogóle Johnny Depp i dopiero po drugiej części się skapnełam jaki to świetny aktor, a dlatego nie wiedziałam bo kiedyś nie wiedziałam polowy aktorów bo ineteresowały mnie inne rzeczy a dopiero od pewnego czasu uświadomilam sobie że lubie kino no i teraz pamietam więcej nazwisk, a po za tym nie zatrzymałam się na piratach, mam już za sobą dużo jego filmów i moim zamiarem jest obejrzenie ich wszystkich ;) i drażnią mnie obelgi na temat głupie fanatyczki a bardziej to jak sie je opisuje bo to ze pierwszy film obejrzany to piraci, że są to nastolatki, że strasznie podoba im sie jego wygląd to pasuje do mnie, choć reszta już nie, a nie uważam sie za fanatyczke

Po pierwsze to nie mówie nic złego o fanatykach Johnnego Deppa, tylko o fanatykach tyłka Jacka. Nie mówie nic złego o ludziach, którzy zainteresowali się Johnnym dopiero po Piratach oraz o tych, którym on się podoba z wyglądu, dla mnie też jest cholernie ładny i nie uważam tego za nic złego. Ale nienawidzę zachowania jakie wiele dziewczyn teraz sobą prezentuje, mianowicie syczenie i piszczenie na temat boskości Jacka, takie rzeczy można pohamować. Irytuje mnie to w podobny sposób jak to, że ktoś nie obejrzawszy Ojca Chrzestnego uważa go za gniota. Wg mnie jest to po prostu prymitywne. I przez to właśnie Johnny to teraz szczyt boskości i popularności, a nie trochę tajemniczy, oryginalny i specyficznie dziwny człowiek. Przez te wrzaski tak się własnie wg mnie stało.
TE maniaczki to są nastolatki, wydaje się jakby szły na film tylko po to, żeby powzdychać nad torsem jakiegoś ideału. I tylko o to mi chodzi, poza tym nie staram sie przekazać jakiejś prawdy, mówię jedynie że mnie to wkurza, każdy może mieć inne zdanie na ten temat.

ale nie zauważyłaś że tego troche jest za dużo?
ciągle czytam tu np.on jest sexi, następny wątek to brzydal, a kolejny to mi obrzydł....to staje się sręczące nieuważasz??

Zgadzam się z tobą... Też po obejrzeniu Piratów zainteresowalam się filmami z Deppem itp. Teraz, kiedy mam okazję obejrzeć film z jego udziałem to nie przepuszczam takiej okazji. I nie uważam się za jakąś różową nastolatkę, która ślęczy przed telewizorem i ogląda filmy z deppem tylko po to, żeby zachwycać się nad jego urodą. Johnny Depp jest na prawdę przystojny, ale dla mnie nie to jest najważniejsze... Ważna jest rzeczywiście ta jego odmienna osobowość i wspaniała gra aktorska.

Aaa i przepraszam za moje błędy i niezbyt zwięzłe pisanie ;P

"ciągle czytam tu np.on jest sexi, następny wątek to brzydal, a kolejny to mi obrzydł....to staje się sręczące nieuważasz?? "

No i o to wlasnie chodzilo shopgirl.... >.<
Wystarczy wejsc na forum POTC3 i poczytac sobie troszke tematow... To sie zamienilo w jakas zbiorowa orgie a nie dyskusje na temat oczekiwan co do filmu (po przeciez nie ma go jeszcze w kinach)..
A tak BTW z ciekawosci, do poprzedniczki, widzialas juz trzecia czesc Piratow? Zaintrygowalo mnie to gdyz masz ich w ulubionych filmach..

a ja się spytam co ma piernik do wiatraka? ja też mam go w ulubionych ale nie oddałam na niego glosu bo nie oglądałam, a mam go w ulubioych bo wiem ze mi się spodoba, bo widze to już po zwiastunie jaki sie wczoraj ukazał
nie czepiajcie się takich szczegółów naprawde, lepiej rozwazajmy sprawę...no właśnie tą co rozważalismy przed tym twoim pytaniem do AnQa

A duzo ma piernik do wiatraka, jest lekko niedorzeczne wsadzać sobie film do ulubionych gdy go się jeszcze nie widziało, dlatego pomyślałam że może AnQa miała okazję go już zobaczyć.
Ale jeśli podejście jest "ja wiem że mi się napewno spodoba, nie zależnie od tego co w nim będzie" to ja nie mam pytań. Może oglądajmy same trailery zamiast filmów skoro to wystarcza?
Wg mnie powyższa rozmowa się już skończyła.

aagdziaa - jak chcesz kontynuować rozmowę to sprecyzuj, o co Ci chodzi, bo w każdej Twojej wypowiedzi wychodzi co innego.
Fanki na które się uskarżam obrzydziły mi Piratów do tego stopnia, że po premierze nie wejdę na żadną stronę związaną z tym filmem. Boję się tego, co się dzieje, nie wiem czy to jest zachowanie na pokaz, czy to jakiś większy problem, ale staje się nie do wytrzymania.

ta mania Johnnego w końcu minie, a powiedz czy ci ktoś tak wielka krzywde tym robi?? wyluzuj bo szybciej umżesz, od stresu człowiek sie starzeje, nie można tak naciskać na innych, bo to nie ludzkie!! nie mialam zamiaru bronić takich ludzi co patrzą tylko na jego wygląd ale w końcu trzeba!! bo przesadzacie....

......
Jeśli uważasz że ta mania prędko minie, to się absolutnie nie zgadzam, bo nie chcę nawet myśleć, co tu się będzie działo po premierze piratów3, skoro już po trailerze większość dziewczątek świruje.. Nie wiem, ile osób zgadza się ze mną, że tematy typu "JEZUUU CO BYŚCIE ZROBILI GDYBY PIRACI NIGDY NIE POWSTALI?????!!!!!!!!", to przejaw...<brak właściwego okreslenia na rzecz dziwnej, niedefioniowanej choroby, będącej być może chęcia pokazania, że jest się na topie, lub niezdrowej, dziecięcej manii>, zresztą mam w dupie, kto się ze mną zgadza a kto nie. Mnie to razi i wkurza.
Nie naciskam na nikogo poza tym i się niczym nie stresuję, głupio mi że muszę się wciąż powtarzać i ciągle pisać od nowa, co mnie denerwuje ;) Prawda jest jedynie taka, że mój ulubiony aktor stał sie nagle maskotką osobników, których nigdy nie zrozumiem i tyle.

Powiem tak:P ja Johnny'ego lubiłam juz przed Piratami:P Podziwialam jego gre:P Choc nie przecze - uroda grzeszy:P i tez mnie zaczynaja wkurzac male dziewczynki ktore tylko "boski johnny,jaki sliczny,kocham go oj ..." ( Sama kiedys napisalam taki temat gdzie- kto jest ladniejszy- wiem glupota z mojej strony az mi wstyd do dzisiaj:P)

Dziekuję, ze mnie uwzględniłaś w swoim poscie:* Nie lubię tego, ze napadacie na mnie bo mam 14 lat;/ Możliwe ,ze wiem o nim więcej niz WY ,,prawdziwi fani";/..ehh...co do moejgo tematu to założyłam post na forum pt ,,mamuszę wam cos wyznać(...)mam romans z Johnnym Deppem' (tak an marginesie to co sie z nim stało bo nei moge go znaleźć w archwum forum Johnny'ego Depp'a;|) i zaczeliscie na mnie napsadać tylko dlatego że chciałm zrobićź coś innego mi ŚMIESZNEGO.

Pozdrawiam:*

domarka mnie sie twoj post "mam romans z deppem" bardzo podobal:) po to jest to forum. przeciez wiadomo ze zartowalas (mam nadzieje!:)) a jak ktos po prostu nie ma poczucia humoru to jego problem. takimi komentarzami sie nie przeujmuj:)

No dziex:*...niestey ale ja na serio miłam romans, bo Johnny tak sie przejął tymi komentarzami, że moje forum o naszej miłości to kłąmstwa wymyślone pzrez jakąś nienormalną anstolatkę, ze popełanił samobókjstwo:(...to co wy etraz widzicie na ekranach kin to ejgo brat bliźniek ale ćsi...nie mogę dalej pisac bo zaczynam płakać:(

wciaz nie rozumiem tego zamieszania wsrod piratow...dla mnie johnny pozostanie na zawsze ichobadem crane z "jezdzca bez glowy".od trzech lat nic sie nie zmienilo i mam nadzieje nie zmieni.role w piratach nazawalbym ja "fajna"ale kto zna filmografie johnnego wie,czym sie rozni od pozostalych rol...

"JEZUUU CO BYŚCIE ZROBILI GDYBY PIRACI NIGDY NIE POWSTALI?????!!!!!!!!",
wiesz, że ten temat wcale nie jest głupi?:P
jak go zobaczyłam na forum piratów, to pomyślałam: jeny, kurde o co chodzi, nic bym nie zrobiła, bo oni by nigdy nie powstali i ne byłoby tego głupiego tematu"
Ale po minucie zastanowienia, doszłam do wniosku, że byłoby zupełnie inaczej. Akurat kiedy wyszli piraci II, ja miałam na świeżo skonczone 15 lat, no i była sobie taka mała dziewczynka, która nie znala się na kinie, nazwiskach aktorów, grze aktorskiej, muzyce filmowej, a może raczej tego nie doceniała. dzieki piratom trafiłam na tę stronę. dostrzegłam talent Deppa. Gdyby nei ten film, to być może to by się nie stało. Od razu zaczełam "polowac" na inne filmy z Johnny'm, pare mam już obejrzanych.
morał: w na pierwszy rzut oka głupim poście, może być wiele dobrego :PP

#_# hmmmmmmm....zastanawiam się czy ci podziękować za tą wypowqiedź xD