Wiem, że odbiegam trochę od tematu, ale czy nie uważacie, że Johny Depp powinien zagrać w "Kodzie Leonarda" Roberta Langdona?
Przecież Hanks się w ogóle do tej roli nie nadaje!! Depp w każdej roli wypadł wprost idealnie potrafi sie wczuć w rolę, a co najważniejsze wybiera tylko dobre filmy... Obejżę ten fim tylko dla tego, iż książka mi się podobała... podobała to mało powiedziane. Zresztą Hanks nie był jedynym aktkorem, który nie pasuje do tego filmu... jednym z nich jest też Jean Reno (który należy do czołówki moich ulubionych aktorów), który całkowicie nie pasuje do roli Bezu Fachea... Zresztą obejżymy zobaczymy ;)