Co za idiota napisał, że Johnny Depp, w filmie o Charlesie Chaplinie zagrał Williego Wonkę?????!!!!!!!! Owszem zagrał Williego, ale w filmie Charlie i fabryka czekolady!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
On nie grał w żadnym filmie o Chaplinie, był brany pod uwagę do tej roli, ale w końcu w filmie nie zagrał! Tak mi się zdaje... :)
z tego co ja wiem, to grał. bo na tvp kultura był program o chaplinie, i johnny się wypowiadał, na temat jak uczył się robić jeden z numerów chaplina i mówił coś o tym ,że charlie miał to we krwi, a on(johnny) uczył się tego 2 tygodnie do filmu.
to moje jedyne źródło i argument, ale chyba to znaczy, że tam grał?
Nie grał tylko uczył sie tych ruchów do filmu ,,Benny i John"...jak juz coś mówiesz to sie najpierw lepiej doucz;/
oczywiscie,ze nie gral.uczyl sie,mial zagrac,ale jednak nie zgrał:]czytalam o tym w jego biografii,przywolalabym cytat,ale nie moge w tej chwili tego fragmentu znalezc:/
domarka a czy ja powiedizałm : na 100%, na pewno, no nie ma wręcz wątpliwości ,ze grał" napisała,. że z tego co wiem.
wiec moze więcej kultury, bo totalne hamstwo mnie tak oskarżać
Ojej chamstwem jest to, że ty teraz na mnie napadasz;/..ale już skończmy ten temat:P...słuchaj madzia ja czytałam oczywiście jego biorafię, ale jakoś nie wiedziałm wzmianki o jakimś nieudanym filmie...pamętam tylko, ze Johnny był bardzo nim zafascynowany:)
z tego co mi sie wydaje,to chyba byla o tym wzmianka we fragmencie dot. filmu "Benny i Joon",bo on tam robi te rozne sztuczki,grę gestów,mimike twarzy itp.jak Charlie Chaplin,wiec chyba tam bylo o tym cos wspominane,ale nie jestem pewna:/:/
nie, sorki ale to nie ja jestem hamska, i może nie zwalaj na mnie winy? nie chcę ciągnąc tego tematu, ale no nie wiem, po prostu piszesz, ze moja odpowiedź na twój niemiły post to hamstwo.