powrót do forum osoby Johnny Depp 
użytkownik usunięty 
Tak przeglądam jego filmografię i widzę, że mocno w górę idzie dopiero od roku 1999. A poniżej niezbyt wiele tego jest :P
Więc jaki film, w którym Depp zagrał przyniósł mu bilet do kolejnych ról??
Zdaje mi się, że Jeździec bez głowy. A jak wy myślicie??
witam!tez mysle,ze przelomową rolą Johnnego była rola w jeźdzcu bez głowy.chociaz wczesniej ogladalismy juz wspaniala nrola w "Donnie Brasco","Arizona Dream".sam "szal"na johnnego to czasy "jump street 21" kiedy to tłumy szlały na jego punkcie.
Tak, to "Jeździec bez głowy", bo był jego pierwszym filmwem, który był wysoko w notowaniach box office.
Co wyraźnie widać po filmografii Johnny’ego, wybierał on małe produkcie- filmy nisko budżetowe, o których szczerze mówiąc słyszało jedynie wąskie grono „wielbicieli filmów”.
Można powiedzieć, że Edward Nożycoręki wprowadził go na dobre na „duży ekran”. A jeśli mowa o filmie, który zrobił z niego bardziej popularną „gwiazdę”, chyba już prawie każdemu znaną, to muszę przyznać, że byli to dopiero „Piraci z Karaibów”. Jest to film o dużym budżecie, budżecie, a więc i dla mas. Szczerze mówiąc jednak nie wiem, dlaczego Johnny w końcu zdecydował się na dużą produkcję, przecież wcześniej odrzucał wszystko, „co mogłoby mu przynieść większy zarobek”.
Pozdrawiam
From Hell
podobno zdecydował się na Piratow bo chciał zagrać w filmie na którego mógłby iść ze swoimi dziećmi.
no ja się z wami wszystkim zgadzam ale mam jeszcze takie jedno spostrzezenie mianowicie wydaje mi się, że właśnie gdzieś tak do 1999 mniej więcej roku Johnny prowadził trochę inny tryb zycia (wszyscy wiemy o co chodzi prawda?)
pozdrowienia
Dzięki :)
Masz racje jego bagaż życiowych (ciekawych) doświadczeń miał wpływ na to jakie filmy wybierał i mógł prawdę mówiąc lepiej wczuć się w rolę i wie jak to jest...
pozdrowienia
"Tak przeglądam jego filmografię i widzę, że mocno w górę idzie dopiero od roku 1999"
To zalezy od punktu widzenia. Edward, Gilbert Grape, Ed Wood, Arizona Dream, Truposz, Don Juan, Las Vegas Parano... Pamiętam, ze gdy ukazywaly sie te filmy (moze poza Edwardem i Gilbertem) zaczynalem interesowac sie kinem i z tego co pamietam Johnny juz byl gwiazda.
