powrót do forum osoby Johnny Depp 
użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty 
Wiele osób go zachwala, że taki z niego dobry aktor. Kobiety zachwycają się jego urodą. Ja
natomiast uważam, że jest jałowy i jedyna świetna rola to Jack Sparrow w pierwszej części Piratów. Urodę
może ma, gra nieźle ale nie ma tego naważniejszego składnika- tego czegoś co przyciąga.
Oglądałam wczoraj Dziewiąte wrota i jego gra nie sprawiła, że chciałam oglądać. Brakuje
mu charyzmy. Tak naprawdę Johnny Deep ma wiecznie wyraz twarzy jakby był w transie.
Zimne oczy, zero uśmiechu. Nigdy nie widziałam większych emocji na jego twarzy.
Pamiętam jak oglądałam Grape'a i DiCaprio bardzo go przyćmił. Deep po prostu sobie jest.
Jedyne co go wyróżnia to niesztampowe postaci w filmach Burtona. Tylko, że dużo robi
charakteryzacja....
Kim jesteś? Pokaż twarz, a nie duplikat! Zasrane, trzecioligowe bohaterstwo. Konto od dziś i od razu na Deppa?
Więc może Ty dorośnij, a jak nie, to kredki w dłoń i goń... stąd!
Skąd ta agresja? Konto to ja mam od dawna tutaj i zawsze piszę to co myślę. Na nic mi potrzebne lizodupstwo tylko dlatego, żeby ktoś taki jak ty nie atakował bezpodstawnymi postami.
Czy ja pisałam to do Ciebie? Może przyjrzyj się dobrze, a potem wyciągaj wnioski.
Masz prawo skrytykować, szanuję to, natomiast mam dość tępej gadki o nieobiektywnych nastolatkach, jak to napisał baran powyżej. Jeśli ktoś lubi Deppa, to tylko za urodę, innych powodów, według taki debili jak "hytrdfcgvhhjkl", nie ma!
Chore, bezmózgie insynuacje.
"Jedyne co go wyróżnia to niesztampowe postaci w filmach Burtona" - w życiu! Najgorszy badziew. Lata 90', tam Johnny rządził.
Ktoś, kto lubi ww. aktora, też mógłby napisać :" jesteś nieobiektywny" - ta sama sytuacja, tylko od dupy strony.
:)
No ale jeśli chodzi o ten portal , to musisz przyznać iż dziewczyny "zakochane" w Deppie mają duży wpływ na jego miejsce w rankingu (#3) Moim zdaniem to kpina że taki Daniel Day-Lewis (Który powinien być na #1) Jest niżej od Johnnego , ale to i tak tylko jeden przykład , jest ich więcej .. Oldman (powinien być na #2) Sean Penn (Powinien być na #3) Norton , Pitt , Dawney Jr , Crowe itd.itp Owszem aktor na którego znajdujemy się profilu jest naprawdę dobry , ale bez przesady ! Oceny cyfrowe służą do oceniania aktorstwa natomiast jeśli się go lubi to daję się serduszko , Rany czy niektórym to tak trudno pojąć ?! Aktora na 10 nie ma , nie było i prawdopodobnie nie będzie , a jak już to na pewno nie jest to Johnny !
Powtórzę po raz enty: i co z tego, że zakochane? Niech się kochają, to tylko portal, sieć. I powtórzę też: za bardzo bierzecie sobie do serca ten ranking. Jeden lubi Lewisa za aktorstwo, inny Deppa za twarz. Ale nie widzę w tym tak wielkiej tragedii, żeby codziennie przez to jęczeć, zakładając po raz setny temat o mokrych gimbuskach, lub zakładać drugie konto, żeby "wypróżnić się" ze swoich bóli. To jest odwaga? dyskusja zaa maski? Widzisz, nawet mi nie odpisał. Maże "dorośnij", choć sam najpierw powinien to zrobić, hehe.
A co do Deppka to jest bardzo przystojny. Fakt, nie powinno się łączyć tego z warsztatem aktorskim, ale cóż... małolaty tak mają i mi to osobiście nie przeszkadza. Sama lubię czasem popatrzeć na jego ładna mordę, choć jak film mi nie leży, to i piękno nic nie da:)
No tak , ale ten portal kiedyś był "coś wart" A przez takie "gimbusy" Z roku na rok spada ... A z resztą , Depp jest ogólnie (Moim zdaniem) Przeceniany , żeby takiego Johnnego wywyższać spośród Lewisa , Oldmana , Penna , Crowe itd.itp. To trzeba naprawdę nie znać się na aktorstwie , to tyle ..
Żeby tu wchodzili sami "znafcy" , portal by zdechł. Depp, jakby nie było, przyciąga do ekranu, miał kilka świetnych ról i to mi wystarczy. Nie muszę pozować na znawcę, przypatrywać się każdemu wyrazowi twarzy aktora, żeby się potem wymądrzać.
Jeżeli oglądam Wooda i widzę Wooda, a nie Deppa, to świadczy o dobrym aktorstwie. Zresztą wyższość ww. aktorów to tylko i wyłącznie opinia subiektywna, i zależy od danych produkcji.
Moja powyższa wypowiedź do "hytrdfcgvhhjkl", dotyczyła tylko tego, ze juz faceta lubić nie można, bo zaraz jakieś docinki. Kure.wsko wkurzają mnie takie dzieci i ich durnowate wnioski.
Ale nie tylko Depp tak potrafi grać .. Jest wielu lepszych aktorów i nikt tu nie pozuję na znawcę tylko stwierdza fakty , ale widzę że nie dość iż jesteś kobietą , to dałaś mu "10" i serduszko więc raczej cię nie przekonam.
Dychę dałam z sympatii, za niektóre filmy, za brak pychy, no i że jest po prostu fajnym typem, tyle.
Gdybym dała 7, czy to coś by zmieniło? No tak!... zmniejszyłaby się ilość narzekań na moją INTERNETOWĄ ocenę.
p.s.. Ocena do góry za Secret Window!
Ale jak kogoś darzysz sympatią to dajesz mu serduszko ! Natomiast oceny takie jak 7-8 jeśli według ciebie Johnny jest aktorem dobrym lub b.dobrym ... A druga sprawa jest taka , iż ty oceniłaś tylko jego i większość filmów które widziałaś to właśnie z jego udziałem (A mogę się założyć iż widziałaś więcej) Więc to wygląda jakbyś założyła sobie portal tylko dla niego ;) I masz gdzieś oceny innych aktorów , uwierz mi interesuję mnie ta tematyka gdyż sam w przyszłości mam zamiar zostać aktorem.Więc wiem co mówię :p
Jakoś nie miałam czasu na ocenianie .Filmy z Deppem też były nieocenione, ale zrobiłam to na prośbę kumpla, bo chciał mieć porównanie. Na starym koncie były setki filmów i kilku aktorów. I dla Twej wiadomości - nie tylko Johnny miał 10 i serduszko. Zadowolony?
Nadal nie rozumiem, o co te żale? (bez urazy).
Bo przez to wszystko przyćmiewa on innych (wybitniejszych) Aktorów , może gdyby ten portal od początku był taki "nieogarnięty" To bym się nie czepiał , ale było zupełnie inaczej ... I nie żebym jakoś nie trawił Deppa i naprawdę mi to wszystko przeszkadzało , ale jak go ktoś tak wywyższa to po prostu muszę wrzucić swoje trzy grosze ;)
Uwierz mi , ja naprawdę jeszcze do tego nie podchodzę poważnie ;) Po prostu już mnie trochę denerwuje przechwalanie Deppa.
No ale żeby jemu 10 dać , to trzeba naprawdę być kobietą (Bez obrazy oczywiście) No ale .. Może ci przejdzie ;)
No to za dużego pojęcia o aktorstwie to on raczej nie , ale to tylko moje zdanie .. Poza tym (Jak już wcześniej wspomniałem) Wielu gdy darzy danego aktora sympatią daje mu "10" zamiast np.serduszka (Pogratulować) No ale dobra kończmy ten temat , bo już mnie to męczy :P Każdy z nas i tak zostanie przy swoim.
W takim razie przepraszam , nie miałem tego na celu , ale nie wiedziałem jak inaczej to zdanie sformułować.No bo "10" Dla Deppa , a "8" Dla Oldmana ... No przestań.
oceny zawsze będą subiektywne i podyktowane emocjonalnym podłożem - nie oszukujmy się.
hymm czy błędne ? a dlaczego to ma być błędne? tu nie jakiś renomowany portal krytyczno - filmowy gdzie użytkownikami są wybitni krytycy klasy światowej.
Każdy tu ocenia wg gustu, a
jak wiemy
de gustibus non est disputandum
Ale na "10" Aż ! Dobra , każdy ma swoje zdanie.Ale oglądnij sobie np."My Left Foot" lub "Dracula" lub "A Beautiful Mind" I odpowiedz sobie czy jakakolwiek kreacja Deppa dorównuję tym powyżej wymienionym ;)
Garemu też dałam dychę i Lewisowi też.
Obejrzyj sobie takie filmy jak Marzyciel, Arizona Dream, Sweeney Todd, Rozpustnik :P
Już je widziałem , i takie wrażenia na mnie nie zrobiły :) Poza tym na "10: Moim zdaniem żaden aktor nie zasługuję , ale dobra kończmy to już , ok ?
Bo żaden nie potrafi zagrać wszystkiego .. No może Lewis i Gary dążą do tego stanu (Jak ja to lubię nazywać) "Perfekcji" Ale jednak wciąż nie są oni idealni.I o to właśnie chodzi , oni w każdym filmie inni.Inny głos , mimika , wygląd.Natomiast Johnny tego nie ma , on nie zawsze potrafi to pokazać .. I żebyśmy się źle nie zrozumieli , ja nie uważam Deppa za złego aktora , wręcz przeciwnie.Ale niektórzy wynoszą go zbyt wysoko.
Co - bez komentarza? Mi się średnio podobał i mam do tego prawo.
Mam pisac, że genialny film bo większość tak pisze? Nie jestem przydupasem i nie zamierzam nim być. Tyle.
No ale jeśli chodzi o Deppa to jesteś "przydupasem" Ale naprawdę nie chce mi się z tobą dyskutować , bo żeby udowodnić swoje rację nie ważne co napiszę ty i tak uznasz iż Depp jest genialniejszy.
" Depp jest genialniejszy"? Co to za przytyki? Wypowiedziałam się w kwestii tylko i wyłącznie dwóch filmów i jeśli bardziej podobał mi się Nożycoręki, to już przydupas? Gdyby zamienili aktorów w ww. filmach, zdanie byłoby takie same. Żal mi takich ludzi, jak Ty, naprawdę.
"Swoje racje" - to pojęcie subiektywne.
Jeśli nie umiesz uszanować gustu innych ludzi, proponuję nie wdawać się z nimi w dyskusje, bo na razie to prezentujesz poziom dziecka.
"Ja mam rację i koniec!"
Żałosne i nudne, bo nie jesteś pierwszym, który próbował tu "błysnąc" swoim jakże nienagannym obeznaniem w tematyce sztuki filmowej.
Masz racje, skończmy dyskusję (choć dyskusja bym teo nie nazwała, raczej przechwałkami, z Twojej strony oczywiście), bo nie ma z kim dyskutować.
Miłego dnia.
"Ja mam rację" Kiedy coś takiego napisałem ? Serio jak już coś cytujesz to opieraj się na faktach :p Wiedziałem że jak na forum Deppa coś takiego napisze to psycho fanki mnie od razu zjedzą xD No cóż niektórzy tak mają iż bez spiny nie dadzą rady wytrzymać konwersacji , a z resztą twoje zdanie uszanowałem już dawno (I bodajże nawet to napisałem) Zaproponowałem koniec dyskusji aby nie doszło do sprzeczki ale widzę że ze złości już oplułaś monitor Hehe :D I to na dodatek bez celowo gdyż podczas mojej dyskusji z innym użytkownikiem ty nagle się wpiep$@! nie wiem po co.Ale dobra trzymaj się swojego zdania , ja się trzymam swojego.Pozdrawiam :)
"ja mam rację" to nie było przytoczenie cytatu, tylko podsumowanie twoich postów. Widzę, że ze zrozumieniem adnotacji też krucho.
Ja się wpier**lam? To może czytaj od samej góry, kto do kogo pierwszy podbił, a potem jęcz, ok? A co do plucia na monitor - na razie to ty, chyba w szale, zaczynasz wyjeżdżać z żałosnymi określeniami typu "psychofan", ja cie jeszcze nie obraziłam. Wiec czyja wypowiedź okazuje się bardziej choleryczna?
No i te: ":D", "xD" itp. cyrki, co to ma być?!
Czy ty wiesz do czego służy cytat ? To na początek :) O , widzę że masz problemy jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem , chyba wyraźnie napisałem iż podczas rozmowy z innym użytkownikiem ty się wpiep@# (Nie wpier@#) Więc naprawdę skup się jak treść jest dla ciebie za trudna , ok ? ;) Trzecia sprawa .. To ty mnie uraziłaś jako pierwsza więc jak już nie wiesz co napisać to nie pisz nic bo te twoje argumenty zaczynają brzmieć jak kompleksy :p A co do złości , to raczej nie jest na szale bo ja się przy tym dobrze bawię ;D Pozdrawiam.
Wpieprzać czy wpier**lać, jaka to różnica? Znaczenie to samo, a jakże dobry pretekst do odwrócenia uwagi od tematu, dokładniej rzecz biorąc - iż to ty pierwszy do mnie podbiłeś.
Wiem, do czego służy cytat, ale co to ma do mojej wypowiedzi? Mam Powtórzyć dużymi literami, żebyś zatrybił?
Więc tak. Napisałeś: "Ja mam rację" "Kiedy coś takiego napisałem ?
Więc ci odpowiedziałam:
"ja mam rację - to nie było przytoczenie cytatu, tylko podsumowanie twoich postów". A ty mi wyjeżdżasz:" wiesz, do czego służy cytat?"
Kompletnie bez sensu, ładu i składu.
Poza tym jesteś srrasznie męczący i już nie mam ochoty brnąc w to dalej, więc żegnam i też pozdrawiam. Miłej zabawy.
Oj dziewczynko widzę że wciąż nie rozumiesz o co mi chodzi :) Więc usiądź wygodnie i pozwól iż ci wyjaśnię ;) W kwestii "wpiep@#" się , nie chodziło mi o to , kto do kogo pierwszy napisał , lecz o to iż ja zakończywszy z tobą rozmowę , zacząłem prowadzić dyskusję z innym użytkownikiem (veronicee) I w tym momencie wchodzisz ty i znów prezentujesz mi te swoje wypociny :) Natomiast jeśli chodzi o zjechanie z tematu (A ty masz w ogóle jakiś ?) To po prostu się o to prosiłaś . gdyż włożyłaś to w cytat .. Ja również cię pozdrawiam serdecznie i dziękuje za kupę śmiechu jaką mi tu zaoferowałaś.Oby tak dalej ;)
dlaczego mam przestać? przecież to moja ocena. powinieneś zrozumieć, że każdy ma swoją opinię i tyle.. racja, czasem niektórzy dają przesadne oceny, ale nawet jeżeli Johnny nie jest dla kogoś dziesiątkowym aktorem, to jest bardzo dobry, więc tak czy siak skala ocen waha się tu na wysokich progach. więc nie ma co się czepiać o 10, ja go uwielbiam i uważam, że potrafi zagrać każdą rolę, to moja opinia,m więc proszę nie czepiaj się jej, bo ja szanuję twoją. Pozdrawiam :)
eeee ...co najmniej dziwne jest to co piszesz, przeglądałam tylko pobieżnie, ale oceny jakie wystawiamy aktorom są subiektywne !! więc mogę komuś dać 10...chociaż jestem świadoma, że do wybitności mu daleko.... nie studiowałam warsztatów aktorskich, jak pewnie 99% innych użytkowników forum...więc nie muszę się znać. Na jakiej zasadzie ludzie oceniają aktorów ? Aparycja, oczywiście, sympatia jaką odczuwamy oglądając go / ją na ekranie, role jakie gra też często mają znaczenie, oczywiście to jak gra też (ale na ogół w mniejszym stopniu). Czasami też zwracamy uwagę jakim człowiekiem jest na co dzień. Dla mnie Depp ma 10, bo podoba mi się jak gra, wydaje się być ciekawym człowiekiem, wybiera świetne role. Jestem kobietą, ale nie...nie podoba mi się wizualnie, nie mój typ, za wygląd dałabym mu może z 4 na 10...więc nie wmawiaj mi, że jestem zaślepiona. No i powtórzę oceny tu są subiektywne..... jeśli Ty wszystko starasz się oceniać obiektywnie, to naprawdę Ci współczuję, choć nie wiem czemu :P