Nie rozumiem, co on robi na pierwszym miejscu! To przecietnie dobry aktor, Boze, nigdy mnie nie poryszyly jego kreacje aktorskie.Ten "Marzyciel" ostatni- ble... Kto tu glosuje na niego?
Nie zgodzę się.Jest nawet bardzo dobry i zauważ z jaką starannością dobiera sobie filmy.Zamiast w ''Speedzie'' grał u Jarmuscha,Burtona,Kusturicy(te wszystkie filmy przygotowe to ponoć na życzenie córki...).Ja sądzę,że jest najlepszym aktorem swojego pokolenia,a miejsca w rankingu Filmwebu nie mają znaczenia,zbyt szybko się to wszystko zmienia..
Wiadomo. Ten ranking nie jest żadnym odzwierciedleniem. Tutaj ludzie głosują, pod wpływem impulsu, jednej roli. No bo jak wytłumaczyć to, że Johnny Depp wyprzedza Ala Pacino i Roberta de Niro? Wiadomo, ze tych dwóch panów jest od niego o niebo lepsza, ale większość "młodego pokolenia" głosuje właśnie na młodych aktorów. Zaznaczam, ze nie powiedziałem, że Depp jest marnym aktorem:-)
a ja bym nie powiedziala ze Johny jest takim mlodym aktorem ja sie jak najbardziej zgadzam i to nie pod wplywem impulsu tylko wielu filmow z jego udzialem ktore z przyjemnoscia ogladalam i mam nadzieje ze wreszcie zostanie obalony mit ze ze aktorzy starszego pokolenia sa z zasady lepsi
ja glosuje na niego!!;)wszystkie jego role zasluguja na najwyzsze noty!ale dodam,ze rola w marzycielu nie jest moja ulubiona bo w sumie nie byla ona zbyt ciekawa i nie mial sie w niej okazji za bardzo wykazac.ale zrobil to wiele razy przedtem ,wiec jak najbardziej zasluguje na pierwsze miejsce,bynajmniej dla mnie.
Racja, przyjęło się, że De Niro i Pacino są the best i już po prostu nikt nie może się z nimi równać. A to nieprawda, oni są świetni, jednak są też inni aktorzy, którzy moim zdaniem dorównują im telentem, ale po prostu jeszcze nie udało im się zagrać przełomowej roli w zyciu. Są aktorzy doskonali, ale mniej popularni. Pacino i De Niro zagrali w wielu świetnych filmach, nie każdy aktor miał okazję zagrać w "Ojcu chrzestnym" czy "Łowcy jeleni" i innych powszechnie znanych, bardzo dobrych filmach.
Moje zdanie jest takie: nie powinniśmy porównywać Deppa z Alem Pacino i Robertem de Niro. Depp jest w porównaniu z ich starzem aktorskim "początkujący". Swój największy sukces lub porażkę ma jeszcze przed sobą. Pacino i de Niro są legendami kina, a czy Depp do nich dołączy dowiemy się za kilkanaście(dziesiąt?) lat. Mój wniosek jest taki: nie porównujmy studenta plastyki z Michałem Aniołem, to są dwie różne kategorie.
Zgadzam się z przedmówcą. Jest wielu dobrych aktorów, na tym samym poziomie, każdego z nich ocenia się wg. troche innych kryteriów. Zresztą to, czy się komuś podobała cz nie dana rola to przecież tylko kwestia gustu. Na liście jest wielu godnych bys pierwszymi, ale akurat teraz na fali jest Depp (boski zresztą ;) i dlatego on zajmuje to miejsce.
Powiem Ci że i ja nie rozumiem co on robi na pierwszym miejscu. Jak dla mnie to on w ogóle nie jest żadnym tam aktorem ...I również nie wiem kto na niego głosuje. Nie chce już tego nawet komentować.
oczywiscie glosuje na niego ja!!! a poza tym nie zgadzam sie ze rola w marzycielu byla nudna i nie mozna sie bylo w niej wykazac, to nie byl film sensacyjny ani fantasy wiec na wyczyny w stylu Jacka Sparrowa z gory nie mozna liczyc. ten film jest niezwykly i Johnny to doskonale podkresla (jak zawsze zreszta;)) a poza tym wydaje mi sie ze czasem trudniej zagrac spokojna i z pozoru normalna role niz szalona i ekscentryczna
Przeciętny aktor? To chyba jakaś pomyłka - nie pomyliłaś akurat tego zdania z tematem na forum np. Orlando Blooma, albo Willa Smitha??? To moje pierwsze spostrzenie... Johnny Depp to aktro utalentowany i inny od wszystkich tych "idoli nastolatek" choć przyznaje, że i on ma taką gromadkę fanklubów :) Bardzo go lubię za role w: "Sleepy Hollow", "Dziewiątych Wrotach", "Piratach z Karaibów", "Marzycielu", "Edwardzie Nożycorękim", w "Człowieku, który płakał", "Arizona dream", "Don Juan de Marco", "Czekolada"! Nie jestem fanką jednego filmu i jeśli podziwiam jakiegoś aktora to za konkretnego role, a Depp nie gra w złych filmach. Pozdrawiam - Kaileena