Nie rozumiem, czemu ludzie uważają go za pięknego? Owszem, jest przystojny, ale bez przesady. Jest wielu przystojniejszych aktorów, tylko problemem jest to, że nie są oni tak bardzo popularni. Irytują mnie powiedzenia, że jest najpiękniejszy na świecie, a rzeczywiście tak na pewno nie jest. Kobiety nie potrafią mieć własnego zdania, bo jeżeli usłyszą od innych kobiet zdania typu "deep jest cudowny", to same później będą tak gadały.
Ta, świetne aktorstwo to tylko podświadoma przykrywka dla niewytłumaczalnej fascynacji, ale niektórzy tak się w tym zagalopowali, że naprawdę zaczeli tak uważać.
hmmm, czy nie uwazasz, ze jezeli jestes facetem i twierdzisz, ze " facetem GLWONIE zalezy na wygladzie", to oznacza, ze przygladasz sie bardziej mezczyzna niz kobieta, bardziej interesujesz sie plcia meska;)
chyba domyslasz sie do czego zmierzam;)
widze ze wypasiona kolonia sie skonczyla:(
brakowalo mi twojej glupoty i domyslow na rozne tematy:D troche nudno tu bylo ale nadworny blazen fw nareszcie zaszczycil nas swoja osoba.
otoz buraczku cukrowy piszac ze facetom GŁÓWNIE zalezy na wygladzie mialem na mysli ze wiekszosc facetow(oczywiscie sa wyjatki) przy wyborze partnera glownie zwraca uwage na wyglad plci przeciwnej badz jak w twoim przypadku tej samej:)
jak juz chciales mi dogryzc to mogles inaczej to zinterpretowac mianowcie ;
'facetom glwonie zalezy na wygladzie' odrazu na mysl przychodzi mi metroseksualny gosc dbajacy o siebie bardziej niz nie jedna kobieta.ale jak zwylke poszedles na latwizne;p
czytanie ze zrozumieniem to twoj konik.buahahaahahaha:D
'facetEm GLWONIE zalezy na wygladzie'?! i po co zaczynasz ? znowu cie osmiesze na forum i znikniesz stad jak ostatnio.
"mialem na mysli ze wiekszosc facetow(oczywiscie sa wyjatki) przy wyborze partnera glownie zwraca uwage na wyglad plci przeciwnej "
partnera, chyba sie troche pogubiles, ale jesli w twoim swiecie partner wybiera partnera, to cos z toba nie tak.
ty mnie osmieszysz???, chyba rozsmieszysz swoja glupota ;)))
"znikniesz stad jak ostatnio" nie wiem czy zauwazyles, ale mamy lato, okres, gdzie normalni ludzie, wyjezdzaja na wakacje, ja w przeciwienstwie do ciebie bylem juz 2 razy , ty wolisz siedziec cale lato przed komputerem i wymyslac lamerskie teksty, no chyba, ze w twojej chorej glowie jestes wlasnie na Sycylii, czy gdzie tam chcesz byc, lezysz na plazy i popijasz zimne piwo z Voytkiem, a to juz inna sprawa...
nie wiem czy wiesz(pewnie nie)partner to okreslenie wspolne dla obu plc.
osmieszam ciebie i twoja bezdenna glupote synku:)
co do wakacji to srednio moge sobie pozwolic .jedynie urlop;/ ale ty smyku jestes za mlody na takie rzeczy.ciesz sie swoja wypasiona kolonia bo za kilka ladnych lat nie bedziesz mogl juz na nie uczeszczac:)
buahahahahahaha!
czy to moja wina, ze jestes slabo(uzylem lagodnego okreslenia) wyksztalcony, a z twojej "pensji" starcza jedynie na utrzymanie tej meliny, w ktorej pomieszkujesz i raz w tygodniu skromne zakupy w tesco czy biedronce?no chyba, ze jest jeszcze inaczej, co jest bardziej prawdopodobne...
kolejny raz tlumacze ci, ze na kolonie jestem juz troche za duzy;)
deppomaniaczka - brawo :P
bobek - jesteś facetem jak podejrzewam? więc jesteś po prostu zazdrosny, i nigdy nie zrozumiesz tego pierwiastka boskiego jaki ma w sobie Pan Depp ;)
Johnny ma "to coś".A jak się zapytasz o definicję "tego czegoś",to każda kobieta odpowie co innego.
bo dla każdej kobiety co innego jest pociągające :) nudno by było na świecie gdyby każda odpowiadała to samo. Wypracować tego na pewno się nie da, pan Depp i pani Bellucci są wg mnie potomkami jakichś bogów, mówiąc o urodzie, a i na szczęście talent aktorski mają :) odczepta się od niego, jesteście po prostu zazdrośni! :D
Mogę się założyć, że 70 procent jego "fanek" nie zwróciłaby uwagi na niego, gdyby nie był sławny i tak rozkrzyczany cudownym facetem.
no trochę logiczne że gdyby nie był sławny, to nie zwróciłybyśmy na niego uwagi, bo skąd miałybyśmy wiedzieć o jego istnieniu? Stał się sławny dzięki zajebistym (przepraszam) rolom i go zauważyłyśmy :) Jack Nickolson też jest sławny i jest rewelacyjnym aktorem ale jest obrzydliwy, z nim nie masz problemu jak rozumiem? Tylko ci przystojni Cię denerwują? ;) Koniec dyskusji proponuję, bo do niczego nie prowadzi. Pozdrawiam :)
Don Vito - W takim razie tylko tej dwójce udało się zachować ten 'pierwiastek' z zewnętrznej strony ;p