http://www.idontlikeyouinthatway.com/2006/09/johnny-depp-is-cool.html [www.idontlikeyouinthatw...]
Kurcze nie jestem zbyt dobra z angielskiego:/:(. Mógłby mi ktoś streścić o co chodzi w tym artykule?
Podczas przerwy na planie POTC3 do Johnny'ego podeszła pewna dziewczyna, poprosiła o autograf no i to co mamy na zdjęciu. W porównaniu z wieloma innymi kasowymi gwiazdami Johnny nie zachowuje się wobec jego fanów po chamsku. Autor artykułu radzi gwiazdom, by brały przykład z Johnny'ego.
Widzę, że niektóre osoby nie potrafią już wychwalać Johnny'ego, nie czepiając się przy tym Brada Pitta. Swoją drogą nawet nie widzę powodu, by ich porównywać.
Ja Deppa bardzo lubię i podziwiam, uważam, że jest jednym z najlepszych aktorów, ale wkurza mnie takie zjeżdżanie Pitta(który jest naprawdę dobrym aktorem) i to jeszcze przez kogoś, kto daje 1 jemu czy Morganowi Freemanowi, a 10 Orlando Bloomowi.
A co do tematu, fajne zdjęcie, miły gest ze strony Depp'a:-)
Ojej, ale kochany z niego gość. Nie jestem jakąś rozhisteryzowaną piszczącą fanką, ale na miejscu tej dziewczyny chybabym się posrała ze szczęcia. Hmm przepraszam za nieeleganckkie słownictwo.
BTW chciałabym mieć jego kapelusz :D
jak widać na załączonym obrazku Johnny Depp doskonale wie jak traktować swoich fanów :) i robi to nie tylko ze świetnym wyczuciem, ale także z humorem :) Brawo Johnny!
Popieram wszystkich, którzy uważają że Johnny jest the best. To co zrobił najlepiej o tym świadczy. Nie jest napuszonym pawianem, któremu sława u derzyła do głowy i dlatego go lubię ;D
Podpisuje się pod wszystkimi tutaj postami oprócz 3 ostatnich:) Johnny jak widac traktuje swoich fanów z szacunkiem. Na filmiku widac jak przytula jedną z dziewczyn, jeszcze nie widziałam żeby żaden inny aktor lub aktorka robili coś podobnego. Nie krytykuje tutaj Brada Pitta bo on też jest bardzo dobrym aktorem, ale wole jednak Johnnego. POzdrawiam i zapraszam do mnie:)
jak sam sie wypowiedzial.....ze aktor bez widza nie miałby dla kogo byc aktorem.. dlaego wlasnie ceni sobie fanów i zawsze pragnie ich bawic rozweselac nie nudzic...
ah ten Johnny :)