Uważam, żw jest on jednym z najlepszych aktorów. Każdy jego film jest bardzo dobry. On i keanu reeves to moi ulubieni aktorzy:) Wydaje mi się, ale to tylko moja interpretacja, że krytykują go wszyscy mężczyżni, którym natura o urodzie zapomniła.
No widzisz i tu sie mylisz. Nie wiem czy dane Ci było zobaczyć jeden temat w którym ktoś napisał mniej więcej tak"JAK DLA MNIE(uwazam że bardzo istotne słowo często tego ludzie nie zaznaczają że jest to ich zdanie a nie ze narzucają swoje zdanie) jest on beznadziejnym aktorem" i tu nagle posypał sie grad fanek Pana Johnny Deppa: jesteś idiotą, jesteś beznadziejny, zapewne masz 13 lat(jak by wiem miał coś tu do rzeczy), jesteś skończonym bezmózgim palantem..itp...itd...a co sie bedą patyczkować z osoba która napisała na ich pięknego, przystojnego, jak ze uroczego, miłego(jakby któraś z nim rozmawiała;p), fantastycznego, fenomenalnego....aktora. Dla większosci jak ktoś jest ładny/przystojny to już jest dobrym aktorem.aktorką a dlaczego? "o matko jaki on miał w tym filmie piękny uśmiech, a wiedzieliscie jak ona sie pieknie uśmiecha....." ja akurat lubie w grze Deppa tą minimalistykę natomiast moja koleżanka twierdzi, zegra tak samo w każdym filmie rusza tak samo palcami u rąk robi te same miny i wiecznie gra jak by chciał sie jak najmniej spocić. Pooglądałam z nim filmy i faktycznie tak jest tylko w jednych filmach robi to intensywniej a w innych mniej ale ciagle gra tak samo (nie mówi o Piratach...gdzie po raz pierwszy zauważyłam ze gra ciałem). Zapewne zaraz pojawią sie napisy jaka to jestem niepowazna ale mam to gdzieś;] wolno jest mieć swoje zdanie. Więc jak widzisz nie tylko chłopcy o braku urody krytykują Johnna ja również uważam, ze jest słabym aktorem co nie zmienia faktu, że ta minimalistyka baardzo mi się podoba...