Tak, dopiero poprzez pierwsze małżenstwo poznał Nicolasa Cagea, który skierował go w stronę aktorstwa (wcześniej był muzykiem), co zaowocowało pierwszą produkcją Johnnego - Koszmarem z ulicy Wiązów

Jeśli chciało by się to objąć w ramy czasowe, są to lata 1983/1984 =D

wcale nie tak poźno! johnny wtedy miał 20 lat jak po raz pierwszy zagarał w filmie.

Pierwszy raz pojawił sie w świetnym "Koszmarze z ulicy wiązów" :] grał tam jakąs role epizodyczną,a udział w tym filmie załatwiła mu jego żona(Lori Anne Allison) i Nicholas Cage...miał wtedy ok 21 lat :]

czy ja wiem czy 20 lat to az tak późno, waże że znany i sławny :]


pzdr

Koszmar z ulicy wiązów, to wcale nie był świetny film. Śmierdział amatorszczyzną i kiczem. W skali FW jak dla mnie ma GÓRA 2 na 10.

jak na tamte lata to był wprost hit! twoje zdanie , ja uważam że koszmar...to był bardzo dobry horror (oczywiście ta pierwsza czesc zrobiona przez Wesa Cravena) reszta to juz kicz...

pozatym wg mnie to i tak klasyk :] lepiej sytaj o zdanie moja siore,która miała niezłe schizy po obejrzeniu tego filmu( moja siora ma 23 lata)..wiele zreszta osob mi juz mówilo ze przechodzili prawdziwa traume po obejrzeniu tego filmu....

zreszta ty i tak zapewne bedziesz miec odmienne zdanie.

Wyciągam ten temat, ponieważ w sumie ciekawi mnie pytanie z niego, a odpowiedź udzielona w tym topiku nie jest satysfakcjonująca. Też znam tą historię, jak Johnny trafił na plan "Koszmaru" i zaczął karierę filmową. Ale w jego filmografii widnieje:
1983-1988: Hotel jako Rob Cameron (gościnnie)
1976: Nuit des Césars, La jako on sam (gościnnie)
...jak to rozumieć? Wie ktoś coś o jego udziale w tych przedsięwzięciach? Czyżby jednak wcześniej (przed "Koszmarem") zdarzało mu się znaleźć przed kamerą? (w sumie pewnie są jakieś nagrania z jego występów z zespołem... są?) Był może statystą czy coś...?

Ten "Hotel" to jakiś serial, więc mógł w nim zagrać po "Koszmarze". A "Nuit des Césars" to chyba jakaś relacja z uroczystości wręczania Cezarów. Na filmwebie jest błąd, bo zamiast 1976, powinien być 1999 rok. Ta druga data jest podana na imdb i jest bardziej prawdopodobna.

Precyzyjniejszej odpowiedzi niz tutaj sie pojawily nie umiem udzielic, ale moge dodac, ze wg Deppa (o il dobrze pamietam wywiad) jego pierwszym wyzwaniem aktorskim byla sprzedaz dlugopisow na telefon ;D

Eriu, dzięki, za odpowiedź, to brzmi sensownie. :D Szara, no coś takiego powiedział w wywiadzie. :D Ale to ciekawe... Nigdy nie grał w żadnym przedstawieniu szkolnym ani nic? :D Jakbym prowadziła z nim wywiad, zapytałabym o to. :P

co by nie było, gość ma takiego farta, ze normalnie pozazdrościć;> najpierw grał w filmie a później uczył się aktorstwa;) chyba miał to we krwi od urodzenia:P

ja o tych długopisach tez słyszałam, i podobno niezbyt dobrze mu szło, także w tej roli się nie spisał ^^
żeby się dowiedzieć w którym roku zagrał w "Hotelu" trzeba by albo obejrzeć wszystkie odcinki, albo poszukać dokładnych opisów każdego odcinka, więc jest to dość czasochłonne, tym bardziej że chyba nie ma na żadnym programie tego serialu

Zmyliło mnie, że serial był umiejscowiony według daty, w której rozpoczęła się jego transmisja (jak podejrzewam), a nie kiedy Depp się w nim pojawił. Właściwie wie ktoś w ogóle co to był za serial? A jeśli chodzi o te długopisy (pióra do pisania?) to z tego co pamiętam, mówił coś, że pod koniec swojej kariery jako ich sprzedawca, zmęczony wciskaniem ich ludziom, zaczął mówić szczerze, by ich nie kupowali, bo są do niczego. :P W sumie właśnie słysząc coś takiego chyba bym się skusiła. :P

heh, moze ja zapodam cytacik;) :
"Musieliśmy przy tym oszukiwać klientów. Mówiliśmy na przykład, że zostali wylosowani i jeżeli złożą zamówienie, dostaną w nagrodę zegar szafkowy z wahadłem, więc ludzie składali zamówienia na różne towary warte pięćset dolarów, a my wysyłaliśmy im w zamian pieprzone tandetne zegary. To było koszmarne"

a dalej...

"Kilku ostatnim klientom powiedziałem wprost: << Słuchajcie, ludzie, te pióra są do bani>>"

szczery z niego facet;)

po prostu ma talent do tego i to wykorzystuje ;D