Hmm...nie znam go osobiście, ale wydaje mi sie, że jego poważną wadą jest, tak jak już to napisałaś- skłonność do używek i nie mówię tu tylko o paleniu, ale tez o alkoholu i narkotykach. Na szczęście tych dwóch ostatnich przyzwyczajeń już sie pozbył, dobrze by było gdyby jeszcze rzucił palenie.

Dajcie spokój z używkami , to rzadna wada.:p Jego wadą jest natomiast TO: ,że odkąd Hollywood postanowił Go z powrotem przyjąć na cieplutki czerwony dywanik ,Johnny wbrew swoim wczęsniejszym ,,zasadom,, z filmu na film staje się coraz bardziej komercyjny....Niestety....

No i juz Johnny ma 4 wady...ktoś jeszcze cos napisze?
:)
Troszkę dalej rozwine temat...teraz niech każdy napisze co go w Johnnym wkurza.

Kiedy tak się zastanawiam:(...Według mnie to,iż jest nieśmiały(trochę jest ,serio)i inne jego charakterystyczne cechy są sugerowane przez agenta,który chce wykorzystać jak najbardziej charakter Deppa...Ma wizerunek(teraz bo kiedyś był rozrabiaką) nieśmiałego i skromnego chłopca,który się sprzedał(chodzi o Piratów,bez nich nie byłby taki popularny...)I czasem wkurza mnie jego zalotne spojrzenie,ktre wygląda na udawane: http://www.future-forcast.co.uk/johnny-depp.jpg
PS.Jeżeli ktoś się ze mną nie zgadza to trudn,,to moja opinia...
Uwielbiam go mimo wad=D

Używki to jest wada. Znam wielu palaczy, którzy mówią, że skłonność do nałogu to ich wada, ale nie umieją inaczej i z nim może być tak samo. Komercja...może też. Chociaz poza Piratami nie miał chyba zbyt komercyjnych filmów, no może jeszcze Desperado2.

Przynajmniej dla mnie używki to wada.:) i to nawet duża.

hmm... co mnie w nim wkurza? Właściwie jest to coś co mnie wkurza i podobami się równocześnie, a mianowicie to, że w trakcie wywiadów żuje gume, a czasami zachowuje się tak jakby wcale nie słuchał ludzi którzy do niego mówią, wydaje się być w innym świecie. :P

A co do tego że kiedyś wyglądał na zdjęciach jak laluś - to też mi się za bardzo nie podoba ;] teraz jest o wiele bardziej przystojny i seksowny. Tylko szkoda, że widać już że nie jest taki młody :P

Własnie xD
Heh zapraszam na moj blog (nowy topic)
No i zapraszam do dalszego wymieniania wad Johnny'ego xD

ma dziewczyne...dobra dobra zartowalam, zeby nie bylo, ze jestem jakas szalona fanka.
mysle, ze najwieksza jego wada jest to, ze pali. mi osobiscie sie to nie podoba, zly przyklad dzieciakom swoim daje nie mowiac o zdrowiu. co do tego, ze w komercyjnych filmach zaczyna grac tez sie zgadzam (chodzi mi konkretnie o piratow).

czytam ta moja wypowiedz i widze, ze nic nowego nie wnioslam do tematu no ale mam nadzieje, ze mi to wybaczycie.

taa zgadzam się z asialuk..
czasem się zachowuje jakby miał
wszystkich w d*pie..

ale to z drugiej strony jest takie..
urocze ^^ ta guma..

chociaż.. na miejscu jego rozmówców nie byłabym zadowolona.
Nie podoba mi się też to, że w niektórych filmach powiela
się ciągle ta sama mimika.

Akurat z tym niby lekceważeniem innych podczas rozmowy to nie musi być zamierzone, niektórzy po prostu tak mają, że zamyślą się w pewnym momencie i są jakby nieobecni, Wam też się to na pewno nieraz zdarzyło. Może on nie robi tego naumyślnie

Jeśli chodzi o palenie, to jest to wada ze względu na jego dzieci. Zły przykład i ogólnie to szkodzi jego zdrowiu. Ale z drugiej strony, według mnie, papierosy do niego pasują, fajne z nimi wygląda. Wiem, że to nałóg, ale ogólnie uważam, że mężczyznom dorosłym do twarzy z papierosem i wyglądają z nim dobrze. Więc dla mnie z jednej strony to wada, a z drugiej nie. Czasem mnie również denerwują zęby Johnnego. A tak to go uwielbiam :)

Zęby? A co z nimi nie tak? ;)
Z tym paleniem to poniekąd masz rację, pasuje mu to, ale np. u mnie w domu prawie wszyscy palą i ja już mam tego szczerze dość, stąd moja niechęć do palaczy. No i ten oddech, dym w ubraniach i włosach, osad na zębach-fuj!

NaSz $$wIt JohnNy nIe Ma WaDeQ - FaCeT IdEaUUU. <sex> ;***** <3333



muhaah ^^

no cóż.
wada numer jeden: nie nagrał jeszcze płyty.
wada numer dwa: dlaczego nigdzie nie daje koncertów zespołu 'P' bo przecież dla niego i dla Pchły pojechałabym gdziekolwiek.
wada numer trzy - ma niby tak proste nazwisko a jednak. Niektórzy postępujący analfabeci nie mogą sie pogodzić z faktem że pisze sie Depp, a nie Deep, nie mówi sie 'Dip', a 'Dep'
wada numer pięć - tak seksownie pali papierosy że i ja czasami myśle nad rozpoczęciem tego jakze brzydkiego nałogu alee nieee. ale nieee. opanowuje sie resztkami sił.

no.
to by było na tyle.

krwisty zielony paszteciku ;)
Hehe :)
Aaaaa ja mam jego płytę:P

kutwa zjadło mi 4 wade... skoro zjadło to nie będzie ^^

hmm moim zdaniem to, że pali to nie jest wada. Jak już kilka osób pisało papierosy pasują do niego, a pozatym ogólnie nie uważam tego drobnego szczegółu za wade, zresztą tak jak to że raz na czas się więcej napił co już raczej się nie zdaza.


a wady? nie znam go więc nie wiem..
wydaje się nieśmiały, ale to też raczej nie wada. Zazwyczaj dodaje mu to uroku.

1. nie podoba się to, że czasami w filmach powiela mimikę
2. to że pali jest złe, ale z drugiej strony nie wyobrażam go sobie bez tego
3. czasami jak się wyraża podczas wywiadów, nie wiem mam wrażenie jakby mówił tak byle jak?

ooo tak. z 3 punktem się zgadzam. czasem mam wrażenie jakby sobie plątał język czy coś takiego. Ale jak się wsłucham to rozumiem. Ktoś wcześniej napisał, że pali seksownie ... zgadzam się :P a co to zębów, to nie są złe czasem mi sie wydają takie dziwne i dałam to jako malutką wadę :P

enigmateque92 (jak pokreciłam nick to sory) zapraszam do mnie na bloga na new topic

Tak właśnie przeglądam focie Johnnego (na necie) i nigdzie nie widać jego ząbków <foch> dlaczego?

A nie, mam już:) Łee to nie wada:)

mnie jednak czasem coś przeszkadza :P
A co myślicie o scenach erotycznych w wykonaniu Johnnego ?

są nawet dobre, mi sie zawsze smiac chce :P bo sobie wyobrażam jak oni musieli sie brechtac jak juz skończyli podejrzewam ze wszyscy na planie w tym momencie pekaja ze smiechu ( no ja bym sie chyba udusiła :P)

Mnie czasem denerwuje to, ze w wywiadach mowi tak pooooowoli, zastanawia sie dluuuuuuugo, a ja czeeeeeekam, zeby dokonczyl mysl/zdanie i sie doczekac nie moge ;P Ale moze to wynika z tego, ze sie stresuje wystepami publicznymi, jak wiarygodne zrodla donosza ;)
No i po czesci Wasze typy, drobnych uwag nie warto dodawac. Tylko te papierosy... Niby mu z tym do twarzy "ladnie mu z tym", ale ja mam ojca nalogowego palacza w domu i *jemu jest nie ladnie* wiec dla Van i dzieci palenie Johna tez pewnie *jest nieladne*. Powedzialam co wiedzialam ;P No i serduszko, plucka, cera zabki niszczy sie niszczy...

"Temat jak każdy się domyśla jest o Waszym słit a moim utalentowanym Deppie."
Na poczatku nie zwrocilam uwagi, ale... Coz za cudowna, godna pochwaly i nasladowania cecha - stawianie sie ponad wszystkich. W takiej sytuacji mnie tez sie chce "żygac"

ma zjebane fanki ...

nom, niektóre, zgadzam sie.

Nie niektóre , acz wszytskie . No i może nie zjebane , to za mocne słowo ..

Gdybym tak założył się ze Staring Girl o to , że temat mający mówić o zdolnościach aktorskich Deppa , będzie trwać wiecznie , a przynajmniej więcej niż dzień , wzbogaciłbym się jak Gates na Windowsach ..

Otóż albowiem temat , który to winien być wiecznie w użytku , ponieważ polemizowano tam na temat Deppa i jego aktorstwa , właśnie wącha kwiatki od spodu . I to zaledwie po jakiś 18 godzinach żywota ..

No bo przecież bardziej ciekawsze jest to , że jakiejś tam piratównie się nudzi , no i oczywiście musiała się tym z nami podzielić .. Równie żałosne widowisko robi tutaj wyjątkowo popularna zabawa "gra z cytatami" , gdzie to zachwyca się durnymi deppowskimi cytatami , które przy cytatach choćby Allena są stolcem na asfalcie , czyli rozjechanym gównem ..

To że zagrał w "Piratach..." to zadna wada, rola Jacka jest jedną z jego lepszych ról, a prawda jest taka, ze nawet z beznadziejnego filmu zapamiętamy dobrą kreację aktorską, a z niewiadomo jak dobrego scenariusza kiepscy aktorzy zrobią gówno, którego nie da się obejrzeć. Nie wiem jakim cudem rola Jacka Sparrowa może byc wadą... to poprostu głupie... hehe i te wszystkie teksty o komercji... zabawne, ale większość filmów Johnny'ego powstawało w wielkich wytwórniach filmowych więc są komercyjne, tyle, że to nie kino familijne :) może najpierw warto zapoznać się z definicją "komercji". A co do innych wad, nie będę się udzielać, bo ten facet to aktor i tyle.

zgadzam się z postem wyżej [częściowo]-moim zdaniem również rola Jacka Sparrowa w "Piratach..." to nie wada. w tej kwestii nie zmieniam stanowiska-Johnny stworzył niesamowitą postać, którą np. ja na pewno zapamiętam na zawsze. Film odniósł ogromny sukces medialny, to fakt, ale mimo wszystko uważam go za bardzo dobry i bardzo go lubię.
co do wad, podobnie jak wiele osób za wadę uważam palenie... innych rzeczy nie jestem w stanie dostrzec [zawsze zwracam uwagę na dłonie, a juz zwłaszcza u wszystkich facetów. a dłonie to Johnny ma zadbane...]

Kolejna poważna wada to styL UbieraNIA się zwłąszcza ostatnio zbyt outsiderski wręcz ostentacyjny....co do palenia , to nie mam mu tego za złe. Kiedyś mówił głośno o zalegalizowaniu trawki-popieram , popieram:-P

ja nie widzę w nim żadnej wady. to dla mnie ideał:) tylko takiego ze świeczką szukać:)