ja dalabym naprawde wszystko.wspomnienie zostaloby mi do konca zycia...
potem byś żałowała, czy dla tej chwili przyjemności naprawde jest warto przetrwonic WSZYSTKO? nawet rodzinę i przyjaciół?
Ja napewno nie dałabym WSZYSTKIEGO, ale WIELE. To spotkanie na pewno byłoby jedne z najważniejszych wydarzeń w moim życiu:)
Powiem tak:
nie dałabym wszystkiego: bo moje zycie, rodzina przyjaciele sa dla bardzo ważni ...
ale napewno gdyby 'natrafiła' sie szansa żeby spotkac sie z Deppem( i jeszcze z nim pogadac) to napewno takiego farta bym nie przepuściła :)
Pzdr!
"nie dałabym wszystkiego: bo moje zycie, rodzina przyjaciele sa dla mnie bardzo ważni ."
od roku to nie marze o niczym innym aby moc sie z nim spotkać!!!(czasem marzenia sie spełniaja), ale gdybym miała wybierac miedzy nim a pozostalymi..... no sama nie wiem cieżki wybór!
od roku to nie marze o niczym innym aby moc sie z nim spotkać!!!(czasem marzenia sie spełniaja), ale gdybym miała wybierac miedzy nim a pozostalymi..... no sama nie wiem cieżki wybór!