Johnny Depp nigdy nie bd przereklamowany ; ). Role dziwaków wychodzą mu znakomicie, ale inne też. Nie zaprzeczaj, jeśli widziałeś go tylko w tych 'dziwnych' rolach.
Myślę, że i dziwaków nie do końca umie grać - wiecznie przerysowuje postaci, make up i naczupirzone włosy to za mało, żeby mówić o kreacji aktorskiej.
Owszem sympatyczny z niego facio ale nie jest to wielki aktor. Kiedyś rozważniej dobierał role i była w tym jakaś różnorodność i ambicja dziś idzie za ciosem
w ciepłe, dobrze płatne i mało wymagające rólki.
Nie jest on znów młody, może już go to trochę znudziło. Jednak gra bardzo dobrze. Faktem jest to, że wybiera wiele ról dziwaków ale nie gra ich źle. Poza tym inne postacie też potrafi znakomicie zagrać.
Cóż dla mnie, żeby nazwać aktora znakomitym musi on mieć na swoim koncie choćby jedną, dwie przełomowe role (w znaczeniu obiektywnym) a Depp takich ról nie ma...
Nie możesz powiedzieć, że źle gra tych dziwaków. Fakt, że większość ról to właśnie dziwacy, ale przecież ma też parę świetnie zagranych ról "normalnych".
A poza tym! Gdyby Dżony nie grał freaków nie byłby Dżonym. Taka prawda. :D
osoba która umie wcielić się dobrze tylko jeden typ postaci nie zasługuje na top4 rankingu aktorów..Moge wymienić kilkuset lepszych aktorów z lepszym warsztatem i lepszymi filmami na koncie.
to miał napisać "nikt może" czy "Szkoda tylko, że nie może być dobry we wszystkim. ;)" - chcąc pisać o ogóle, a nie o jednej osobie.
Twój tok myślenia różni się od mojego tak bardzo, że większości tego, co piszesz nie rozumiem. Co ma do tego wiara w ludzi? Dobra, lepiej nie odpowiadaj.
Sorry, ale talentu raczej się z wiekiem nie traci. To jego wybór, że teraz już tylko pojawia się w filmach, a nie w nich gra.
Wybacz, ale według mnie ona nie jest perfekcyjna i nie rozumiem jej fenomenu, ale jeśli Ty uważasz, że jest taka świetna to ok.
Po tym jak zagrał Sparrowa zepsuł się nieco, jego następne role były.. no cóż .. Sparrowem w innym makijażu, choć tylko te które obejrzałam. Ale przedtem był znakomity. Nie jest moim ulubionym aktorem i nigdy nie uważałam go za jakiś niesamowity geniusz, ale to bardzo dobry aktor.
Twoje oceny są strasznie skrajne, Zmierzch, Kac Wawa i Testosteron takie wysokie oceny, a Filadelfia, Krótki film o zabijaniu, czy Dwunastu gniewnych ludzi takie niskie. Chyba nie interesują nas takie same filmy, ale każdy ma swoje upodobania:)
Polemizowałbym. Ot choćby Nickolson i w tym bije go na głowę, a umie świetnie grać i inne postacie. Deep jest popularny na tych samych zasadach co Leto, a więc ładnego wyglądu. Sam natomiast cały czas gra w jeden konkretny sposób i w nim jest dobry nie przeczę, ale daleko mu do gry wybitnej.
proponuję obejrzeć filmy z lat 90 z nim, a potem oceniać cała jego filmografie i umiejętności, nie bazując tylko na filmach z Burtonem i spółką.
no tak jest, każdy teraz go tylko ocenia przez tę "teraźniejszą" współprace z Burtonem, zapominając , że jak Depp był jeszcze młody to współpracował z takimi twórcami jak Kusturica czy Jarmusch.
buhahha ale mam z ciebie polew, jaka żałośnie dziecinnie płytka wypowiedź z twojej strony ale czego się spodziewać po takiej piz**czce jak ty. xD
Wystarczy, że ja mam z ciebie prawdziwy, panie słowniczek. Uuu, żałośnie płytka wypowiedź? Czyżbyś sobie poczytał swoje posty? Ale brawo, orzeczenie, podmiot w zdaniu. Robisz postępy. To kiedy zaczniesz uczyć się o dopełnieniu i przydawce?
O i piz..., a potem piszesz mi o moim wyzywaniu. Nie wiem, jaki jest sens w tym, że sam się ośmieszasz, ale proszę bardzo. Xdxxxdxx
wypowiada się osoba, która ocenia niby "aktorów" na 10tki jakich ocenia. Nie jest to aktor przełomowy ale w wielu filmach zagrał dobrze a w niektórych nawet wyśmienicie, nie ważne czy byli to dziwacy czy poważne role (takich miał także wiele).
po pierwsze: w wywiadach Deep wiele razy wspominał, że lubi grać dziwaków, tak więc nic dziwnego że w swoim dorobku artystycznym ma tyle nietuzinkowych postaci po drugie: jest genialny w tym co robi po trzecie: on przereklamowany ? Boże, doprawdy zabawne. jeżeli Twoim celem było rozbawienie co poniektórych użytkowników to Ci się to udało.
to jest raczej Twoja opinia niż prawda, powszechny fakt. Twoja opinia mnie śmieszy - takie niewielkie sprostowanie. ;))