Arakune Niedawno przeglądając filmweba trafiłem na stronę jonathana i ze zgrozą przeczytałem ,że od 3 lat nie żyje :(Nie sledziłem jego kariery stąd moja niewiedza ale jak byłem młodszy oglądalem wiele filmów z nim i bardzo go lubiłem...Ech...naprawde szkoda chłopaka i to jeszcze samobójstwo :(