Niekoniecznie. Właśnie przez to, że jest bardzo oryginalną trudno określić do czego pasuje najlepiej. Pijaczków to ja widzę, jako niskich, pulchnych przynajmniej na twarzy i czerwonych. Ale do roli ćpunów pewnie się też by nadawał.
Jakie to ma znaczenie, jeżeli chcesz być wiarygodny? Nie zmuszam, tylko zachęcam.
Po prostu powiedziałeś jedno i zaraz to samo powtórzyłeś na inny sposób. To już praktycznie spam i jest to męczące. Nic ciekawego nie wniosłeś.
zgodzę się z Twoją opinią.
Właśnie obejrzałem "Kosmos". Pomimo tak wielu dobrych aktorów i postaci w tym filmie, to dopiero rola Jonathana najbardziej mnie intrygowała - również ze strony aktorskiej. Ta mimika, głos, twarz, fryzura. Najbardziej podobały mi się jego monologi zwrócone w stronę obiektywu. W zasadzie gdyby cały film składałby się z takiego monologu, i tak bym go pewnie obejrzał :)
Na pewno będę dalej obserwował karierę Jonathana.