Judi spisała się po prostu na medal(zresztą jak wszyscy aktorzy z "Robina z Sherwood".Ten serial zajmuje u mnie honorowe miejsce.
Judi Trott gracja, zwiewność i dostojność. Miała przepiękne włosy. Najlepsza Lady Marion. Zazdościłam jej że może sobie być z Robinem:), a prywatnie to wiem że chodziła z Nazirem - też fajnie :)
Ten serial dla mnie też jest jednym z ważniejszych. Byłam nim oczarowana i nadal jestem (niedawno znowu go obejrzałam). W dużej mierze to za sprawą tej nastrojowej muzyki Clannadu i oczywiście Michaela Praeda
Czy piękna to kwestia gustu,natomiast w roli Marion idealna.Wogóle to cala obsada tego fantastycznego dzieła jest nie do pobicia i koniec.
Podpisuje sie pod wami, jest po prostu czarujaca w tym serialu, mala
ciekawostka chociaz reprezentuje meska plec tez jej wlosy zrobily na mnie
wrazenie :P jak widac nie jestem osamotniony, rudzielce cos w sobie maja.
Wielka szkoda ze tak szybko rzucila kariere aktorska.
Co Ty pierniczysz...nie dała :) Przecież odeszła z grupy. Uciekła do klasztoru :) Obejrzyj uważnie III serię jeszcze raz :)
oficjalnie nie, ale gdybys byl juz dorosly to bys wiedzial ze primo, nie pierd..l ze w nocy kazdy spal osobno w szalasach, czlowiek to zwierze, idzie za instynktem, sekundo, od wiekow piczka domagala sie buzdygana, a buzdygan piczki