Śmiech na sali.
Nie mogę zrozumieć, czym ludzie tak się zachwycili. Gra tak sztucznie, że aż przykro oglądać. Może jedynie to, że jest "słodka" zaważyło o takim rozgłosie, jaki zyskała.
A jednak większość się zachwyciła i wcale nie gra sztucznie. To jest tylko twoje subiektywne zdanie. Dla mnie ta mała zagrała super!