no pewnie pewnie..Potencjał to on ma..xDD A Craig jest kiepskim bondem podobno..Julek by był światny..nie dziewczyny??:P

*świetny..>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
za krótki

Tak swoją drogą lubię bardziej Shona niż Christiana xD ale do roli bonda Dr Troy by się nadał ;p

Dla mnie to idealny Bond. O wiele lepszy od Craiga.

Mi na Bonda bardziej pasowałby Clive Owen.

niekoniecznie, nie widzę go w poważnej roli, raczej lepiej mu w komediach

Ja znam Owena głównie z dramatów i filmów sensacyjnych.

A według mnie liczy się gra aktorska. Gdybym kierował się wyglądem to najlepszą aktorką z wszystkich aktorów była by dla mnie Natalie Portman.

stworzony do grania czarnych charakterow

kurcze, wiesz ze z tym bondem to masz racje. ciezko stwierdzic czy bylby lepszy od cragia ale od tego pajaca brosnana (ktorego dozgonnie nienawidze) napewno.

szkoda ze niewykorzystany potencjał